Nagła śmierć Tomasza Pogóralskiego wywołała ogromne poruszenie nie tylko w przemyskim Urzędzie Miejskim, ale również w Przemyślu. Pan Tomasz długo pracował "na pierwszej linii", przez wiele lat miał bezpośredni kontakt z mieszkańcami, którzy przychodzili do UM załatwiać swoje sprawy.
- Zawsze rzeczowy, kompetentny. Potrafił w jasny sposób wytłumaczyć co i jak należy zrobić. Nie każdy wie, jak przebrnąć przez różne druczki urzędowe, ale on potrafił pomóc petentowi, doradzić - komentowano dzisiaj "na mieście", także w telefonach do redakcji przemyskich "Nowin".
- Niezwykle pogodny, zawsze z uśmiechem, choć nie miał zbyt łatwej pracy. Wiadomo, ludzie przychodzą do urzędu z różnymi problemami, czasami nie jest łatwo, ale on dawał radę. Bardzo koleżeński i pomocny - mówią w magistracie.
"Z wielkim niedowierzaniem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi, Tomasza Pogóralskiego, długoletniego pracownika Urzędu Miejskiego w Przemyślu. Tomku, będzie nam codziennie brakowało Twojego uśmiechu, optymizmu, a także ogromnej wiedzy, którą tak chętnie się dzieliłeś. Będziesz wciąż obecny w naszych sercach i myślach"
- napisali na oficjalnej, miejskiej stronie internetowej pracownicy UM oraz Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?