Życie Go nie rozpieszczało. Przez długie lata, wspólnie z żoną, opiekował się niepełnosprawnym synem. Nigdy nie narzekał na swój los. Z pasją oddawał się pracy dziennikarskiej, będąc wzorem rzetelności i pracowitości. Szczególnie pokochał sport, który sam kiedyś czynnie uprawiał, a potem pisał ciekawe relacje z zawodów, cieszące się uznaniem czytelników. Był niezwykle koleżeński i lojalny, a kiedy coś uznał za niewłaściwe, potrafił to głośno wykrzyczeć, bo wiedzieliśmy, że co ma na sercu, to na języku.
Gardził pochlebstwami, cenił sprawiedliwość i stawał w obronie każdego, kogo spotkała krzywda. I za to także zyskał sobie wielką sympatię.
W „Nowinach” pracował od 1976 do 2005 r. Przeszedł na emeryturę, ale nadal współpracował z naszą redakcją. Bardzo przeżył śmierć żony, która odeszła w ub. roku. Od tamtej chwili stan Jego zdrowia bardzo się pogarszał. Był świetnym dziennikarzem i wspaniałym kolegą. Będzie nam Ciebie, Wacku, brakowało.
W sobotę 13 lipca o godz. 13.30 różaniec w Kościele na Kazanowie w Przemyślu, a o godz. 14 msza święta pogrzebowa w tym kościele. Pogrzeb zaś na Cmentarzu Głównym w Przemyślu przy ul. Słowackiego.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu