Zmiany w I LO w Rzeszowie. Ogród zimowy, rowery na WF

- Ogród zimowy planowany jest od północnej strony szkoły, gdzie mamy niewykorzystane wewnętrzne dziedzińce - mówi Piotr Wanat, dyrektor I LO w Rzeszowie. - Na ok. 70 mkw. powstaną patia w technologii metal - szkło. Mam pozytywną opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków i wstępną koncepcję. Lada moment odbieram projekt, a później staram się o pozwolenie na budowę. Potem przetarg i działamy - dodaje.

To będzie inwestycja z RBO. Wygrali to zadanie w ubiegłym roku. Ma kosztować 300 tys. zł.

- Ogród zimowy to dodatkowa przestrzeń relaksu dla uczniów, ale też miejsce spotkań, eventów. Wyobrażam sobie to miejsce na wzór oranżerii, z mnogością zieleni tłumaczy Wanat.

Prace w I LO w Rzeszowie do końca roku

To nie koniec nowości. I LO dostało do miasta 14 tys. zł na kupno rowerów na zajęcia wychowania fizycznego. Podczas takich lekcji w 2-godzinnym bloku można wybrać się na przejażdżkę miejskimi ścieżkami rowerowymi.

- Będzie to znakomita forma rekreacji, spędzania czasu, wpajania młodym ludziom zdrowych nawyków do aktywności - przekonuje dyrektor. - Nasza szkoła ma charakter ponadregionalny, bo mamy młodzież z Tarnobrzega, Cisnej, Cieszanowa, Lubaczowa. Zauważyliśmy, że nie znają miasta i poruszają się zazwyczaj między dworcem, liceum, stancją, internatem. Chcemy im pokazać, że miasto dynamicznie się rozwija. Zabierzemy ich w odleglejsze od Śródmieścia rejony.

I LO zakupiło 15 markowych rowerów

Dyrektor cieszy się, że dzięki uprzejmości absolwentów „pierwszego”, obecnie właścicieli Rojaxu, dostali dobre upusty na dobry sprzęt. I dodaje, że to nie koniec inwestycji. Zdobył też pieniądze na remont wejściowych, dębowych wrót: 10 tys. od wojewódzkiego konserwatora zabytków i drugie tyle od miasta.

- Ponieważ w przyszłym roku I LO świętuje jubileusz 360-lecia, postanowiłem także odrestaurować stolarkę okienną i drzwiową. Udało mi się zdobyć ponad 60 tys. (20 - od wojewódzkiego konserwatora zabytków, 31 - od marszałka, 10 - od miasta). Zaznacza, że to bardzo trudne prace konserwatorskie. Trzeba było znaleźć solidnego wykonawcę, z doświadczeniem.

Kolejna inwestycja, ale możliwa do realizacji za 2-3 lata, to rozbiórka starej hali sportowej z kompleksem szatni, fitnessem i siłownią. - Obecnie mamy jedną z najstarszych w mieście hal sportowych, jeszcze z 1961 r. Najlepsze lata ma już za sobą. Pilnie potrzebujemy nowej.

Ta planowana jest w samym obrysie, ale będzie wyższa i zejdzie w głąb.

- Jesteśmy ograniczeni pomnikiem przyrody - dębem, który w przyszłym roku będzie miał 90 lat, a posadził go wychowanek szkoły - gen. Władysław Sikorski.

Piotr Wanat dodaje, ze przygotowują na jubileusz szkolną izbę tradycji. Chętnie wyeksponują tu pamiątki zachowane przez absolwentów. W najbliższym czasie rozpocznie się rewitalizacja pomnika ks. Stanisława Konarskiego stojącego przy wejściu do szkoły.

Zobacz też: Odkrycie w I LO w Rzeszowie