Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w segregacji śmieci w Rzeszowie. Będzie więcej worków na odpady

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Zamiast do dwóch worków, rzeszowianie będą segregować odpady do czterech. Dodatkowe – niebieskie i brązowe będą przeznaczone na papier i odpady biodegradowalne.

Nowy regulamin odbioru śmieci w Rzeszowie podczas ostatniej sesji uchwalili radni. Zmiana była konieczna, bo każda polska gmina ma obowiązek dostosować swój system zbiórki odpadów do zapisów rozporządzenia ministra środowiska. Na czym będzie polegać różnica? Właściciele domów jednorodzinnych w tej chwili korzystają z dwóch worków – żółtego na odpady suche i zielonego na szkło.

Po wprowadzeniu nowych zasad otrzymają dodatkowo niebieskie – na papier i brązowe, na odpady biodegradowalne. Do tej ostatniej grupy zalicza się przede wszystkim resztki kuchenne. Ale już liście, gałęzie i trawa nie będą wliczane do tej frakcji. Powód? Są one wykorzystywane do produkcji kompostu, który posiada odpowiednie certyfikaty.

Gdyby Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wykorzystywało w tym celu także resztki kuchenne, straciłoby certyfikaty. W przypadku budynków wielorodzinnych, mieszkańcy będą musieli segregować odpady podobnie jak do tej pory, z wykorzystaniem kubłów i gniazd stojących na osiedlach. Dodatkowe kubły zostaną dostawione właśnie na frakcję biodegradowalną, którą trzeba będzie wyselekcjonować z wszystkich śmieci. Śmieciarka będzie odbierać te odpady dwa razy w tygodniu.

Kiedy zmiany wejdą w życie? Andrzej Gutkowski, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za gospodarkę komunalną zapowiada, że z początkiem nowego roku.
- Co prawa niektóre gminy w Polsce już je stosują, ale w Rzeszowie umowa z MPGK na odbiór śmieci obowiązuje do końca roku. W styczniu 2019 roku śmieci będą już odbierane na podstawie nowej i wówczas te zmiany wprowadzimy – zapowiada wiceprezydent Gutkowski.

Dodatkowe obowiązki pociągną za sobą wyższe koszty, dlatego niewykluczone, że ceny odbioru śmieci będą musiały wzrosnąć. Tym bardziej, że od lipca miasto będzie musiało oddawać część odpadów do nowej spalarni, która powstaje obok elektrociepłowni. Póki co nie ustalono jeszcze ceny spalenia tony odpadów, ale na podstawie dotychczasowych propozycji Polskiej Grupy Energetycznej, która jest właścicielem nowego zakładu, władze miasta przewidują wzrost cen.


zobacz też: Wielkie pieniądze i częste pożary. "Zero tolerancji dla mafii śmieciowej"

Źródło: TVN24/ x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24