Znany rzeszowski psychiatra podejrzany o branie łapówek w zamian za L4 wyszedł na wolność

Po pół roku tymczasowego aresztu znany rzeszowski psychiatra przyjmujący m.in. w poradni przy szpitalu MSWiA oraz rejestratorka pracująca w jego prywatnym gabinecie wyszli na wolność.

- Prokurator uznał, że ma już konieczności stosowania wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Oboje zostali kilkukrotnie przesłuchani, złożyli wyjaśnienia, dlatego zastosowane zostały wobec nich środki wolnościowe. Oboje wpłacili po 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Mają zakaz opuszczania kraju, dozory policyjne, a lekarz dodatkowo został zawieszony w wykonywaniu zawodu lekarza, czyli nie może przyjmować pacjentów – mówi prokurator Edyta Lenart z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

czytaj też: Znany psychiatra z Rzeszowa i jego sekretarka usłyszeli ponad 90 zarzutów korupcyjnych. Ciąg dalszy afery łapówkarskiej
Znany rzeszowski psychiatra i jego sekretarka usłyszeli ponad 90 zarzutów korupcyjnych i dotyczących poświadczenia nieprawdy w dokumentacji. Jak ustalono podczas śledztwa, lekarz prowadził prywatny gabinet psychiatryczny w Rzeszowie, gdzie zatrudniał w charakterze sekretarki - rejestratorki medycznej podejrzaną kobietę. Psychiatra był osobą uprawnioną do wystawiania zaświadczeń lekarskich ZUS ZLA o czasowej niezdolności do pracy, ale w trakcie nieobecności lekarza spowodowanych wyjazdami za granicę, rejestratorka, dysponując drukami ZUS ZLA i pieczęcią lekarską, wystawiała poświadczające nieprawdę zaświadczenia o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby, w zamian za korzyści majątkowe.

W 2016 r. kobieta przyjęła łapówki od kilkudziesięciu osób. Za jedno zwolnienie brała ok. 100 zł.

zobacz też: Kraków. Miejskie lokale za łapówki? Areszty dla pośredników

Źródło: dziennikpolski24.pl