To możliwe dzięki aparatowi The Wand, który wyglądem przypomina... toster. Samo urządzenie składa się z komputera i specjalnej końcówki, zakończonej cienką igłą. Jest ona tak cienka, że niewyczuwalna dla pacjenta.
Dodatkowo, przed podaniem znieczulenia, miejsce wkłucia smarowane jest specjalnym żelem znieczulającym. Dzięki temu pacjent nawet nie czuje, kiedy wbito igłę i podano płyn.
Całość zabiegu kontrolowana jest przez mikroprocesor, który bardzo powoli podaje płyn. Dzięki temu unika się rozpierania tkanki i bólu, który trudno zniwelować podając tradycyjne znieczulenie.
Jeśli chcesz widzieć, gdzie m. in. na Podkarpaciu są gabinety znieczulające komputerowo, wejdź na stronę www.ZnieczulamyBezbolesnie.pl
Pod tym adresem powstała pierwsza baza gabinetów i klinik, która ma pomóc pacjentom w znalezieniu stomatologa znieczulającego bez strzykawki.
Za komputerowe podanie znieczulenia zapłacimy w gabinecie ok. 30 - 40 zł. Niestety, póki co urządzenie stosowane jest tylko w prywatnych gabinetach stomatologicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!