Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczone drogi gminne i wiejskie w gminie Zarszyn. Mieszkańcy oskarżają przedsiębiorcę z Beska

Wojciech Zatwarnicki
Wojciech Zatwarnicki
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Wojtek Zatwarnicki
Od naszych czytelników otrzymaliśmy informacje, że na terenie Posady Jaćmierskiej w gminie Zarszyn doszło do zniszczenia części dróg gminnych przez rolników. Proceder miał polegać na ich zaoraniu. W konsekwencji uniemożliwia to swobodne przemieszczanie między obszarami rolniczymi oraz dojazd do wałów przeciwpowodziowych.

O wyjaśnienia zwróciliśmy się do sołtysa Posady Jaćmierskiej oraz Urzędu Gminy w Zarszynie.

- Potwierdzam, że takie przypadki się zdarzały i zdarzają. Sam zgłaszałem taką sprawę i pisemnie i ustnie w urzędzie. Została zaorana stara droga, która prowadziła do działki. Po interwencji częściowo została naprawiona. Ale to już nie jest to samo. Niestety problem jest większym zarówno na terenie Posady Jaćmierskiej jak i Przedmieścia Jaćmierskiego. Niektórzy rolnicy poszerzyli swój areał poprzez zajęcie dróg. Największy problem związany jest jednak z jedną osobą. Nie chcę ujawniać jego danych osobowych. Ten rolnik wydzierżawił a częściowo kupił w tej okolicy znaczne obszary rolne, przez które przebiegają drogi gminne i je zaorał. To w znacznym stopniu utrudniło dojazd innym użytkownikom do swoich działek. Dodatkowo została zaorana droga wzdłuż wałów przeciwpowodziowych i rowów melioracyjnych. Tu pojawia się kolejny problem. Obok, w tzw. belach składowane jest siano. Zdarza się, że ktoś je wrzuca do tych rowów, przez co stają się niedrożne. Musi interweniować straż pożarna, która nie ma jak tam dojechać – powiedział Zbigniew Mazur

Trochę inaczej sytuację widzą pracownicy Urzędu Gminy w Zarszynie.

- W formie pisemnej nie otrzymaliśmy informacji o sytuacji dotyczącej zaorania dróg - gminnych. W roku 2021 do urzędu wpłynęła ustna wiadomość o prawdopodobnym zaoraniu części drogi przez jednego z użytkowników pól. Odbyła się wizja w terenie z osobą zgłaszającą, użytkownikiem, pracownikiem urzędu oraz geodetą, który w obecności w/w osób wskazał punkty graniczne przebiegu drogi gminnej. Podczas spotkania ustalono również zakres naprawy zaoranych fragmentów drogi - poinformowała Aneta Wożniak, zastępca wójta gminy Zarszyn.

Udało się nam ustalić firmę, która ma być odpowiedzialna za zniszczenia. Do chwili publikacji tekstu nikt nie odebrał telefonu. Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto