Znów kolejki po instalację gazową

Kolejki rosną, bo ciągle drożeje benzyna.

W rzeszowskiej firmie Eksa codziennie przerabia się 3-4 samochody. W czerwcu montaż odbywał się na bieżąco. Teraz trzeba zapisać się do kolejki.

- Jeżeli utrzyma się tak duże zainteresowanie ze strony kierowców nie wykluczamy, że czas oczekiwania wzrośnie nawet do tygodnia - mówi Bogdan Kowalski z firmy Eksa.

Ceny inastalacji gazowych do samochodów z gaźnikiem zaczynają się od 1200 zł. Za przerobienie auta z jednopunktowym wtryskiem paliwa trzeba zapłacić minimum 1600 zł. 200 zł więcej kosztuje instalacja do auta z wielopunktowym wtryskiem. Najdroższe są instalacje "sekwencyjne" do najnowszych modeli samochodów: od 2800 do 6000 zł.

Dwa tygodnie na przeróbkę czekamy w rzeszowskim Awresie.

- Ludzie montują gaz, żeby uciec od coraz droższej benzyny - tłumaczy Adam Tutak, współwłaściciel zakładu Awres. - W niektórych regionach ceny bezołowiowej 98 sięgnęły 5 zł, a gaz ciągle oscyluje w okolicach 2 zł.

Paliwa będą drożeć

- Na wakacjach cena benzyny bezołowiowej 95 przekroczy 4,5 zł, a gazu 2,1 zł - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk rynku paliw z portalu e-petrol pl. - Zwiększone zainteresowanie instalacjami gazowymi utrzyma co najmniej przez kilka tygodni.

Ile oszczędzamy?

Załóżmy, że samochód spala na 100 km 10 litrów benzyny po 4,36 zł za litr. Przejechanie tego dystansu będzie kosztować 43,60 zł. Litr gazu kosztuje 2 zł, za 10 litrów zapłacimy 20 zł. Zakładając, że auto na 100 km spali litr gazu więcej niż benzyny, za przejechanie tego dystansu zapłacimy 22,00 zł. Na 1000 km oszczędzamy ok. 200 zł. Montaż średniej klasy instalacji wróci się już po 10 000 km.