1. VW Polo z 2010 r., sprowadzony z Holandii od pierwszego właściciela – zapewnia sprzedający. Silnik TDI o poj. 1,2 l., przebieg 230 km. Cena 16,5 tys. zł, ale do negocjacji
Andrzej Plęs
Wszechobecny zapach kiełbasy z grilla i szaszłyków z rusztu, gdzieniegdzie nienachalnie sączące się z głośników disco polo. Na giełdzie samochodowej w Załężu utrwala się zasada, że im więcej dobowych zakażeń na COVID-19, tym mniej maseczek na twarzach. Tłumy mniejsze, niż ostatnimi tygodniami, może dlatego, że to środek sezonu urlopowego i dodatowo zaczął działać tzw. bon turystyczny. Większym, niż samochody, zainteresowaniem cieszyły się części zamienne do nich, a przede wszystkim narzędzia warsztatowe i klucze oczkowe. Od kiedy rodzice zaczęli tu przyprowadzać dzieci, wyraźnie przybyło stoisk z zabawkami. „Niemce” straciły dominację wśród ofert samochodowych, zaskakująco dużo było za to „francuzów”.
ZOBACZ NAJCIEKAWSZE OFERTY AUT Z NIEDZIELNEJ GIEŁDY - 2.08.2020
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.