Zobacz, jakie bony i paczki świąteczne otrzymali rzeszowscy urzędnicy?

Myli się ten, kto uważa, że bony i paczki zależą od szczodrości lub nie wojewody, marszałka, czy prezydenta. Świadczenia te przyznawane są w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych i podlegają opodatkowaniu.

U marszałka od 80 do 100 zł

Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego otrzymali bony dla dzieci. Ich wartość uzależniono od miesięcznego dochodu na uprawnionego członka rodziny pracownika urzędu i dlatego były one zróżnicowane od 80 do 100 zł.

- Dla dzieci pracowników o dochodzie ponad 1100 zł na członka rodziny wysokość bonu wyniosła 80 zł, dla pracowników, których dochód wynosi od 600 do 1100 zł na - 90 zł. Dla pracowników, których dochód na członka rodziny jest niższy od 600 zł - bon na dziecko miał wartość 100 zł. Otrzymali je ci pracownicy Urzędu Marszałkowskiego, którzy są rodzicami pociech do 15 roku życia – wylicza Aleksandra Gorzelak–Nieduży, rzecznik prasowy Zarządu Woj. Podkarpackiego.

Sprawdziliśmy też, że wbrew pogłoskom radni województwa z racji pełnienia swojej funkcji nie otrzymują bonów, ani paczek dla dzieci.

U wojewody średnio po 260 zł

Pracownicy wojewody też otrzymali w br. bony towarowe w ramach działalności Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

- Średnia wartość bonów towarowych dla osób uprawnionych to jest pracowników, emerytów i rencistów zgodnie z Regulaminem ZFŚS wyniosła prawie 260 zł. Od tej kwoty zostanie naliczony, zgodnie z obowiązującymi przepisami, 18-procentowy podatek dochodowy od osób fizycznych – wyjaśnia Agnieszka Skała z biura prasowego wojewody.

Natomiast wartość bonów uzależniona jest wyłącznie od kryterium socjalnego na zasadzie im mniejszy dochód tym wyższa wartość bonów towarowych.

Co dla dzieci urzędników miejskich?

Pracownicy Urzędu Miasta Rzeszowa nie otrzymali przed świętami Bożego Narodzenia bonów świątecznych, bo bony towarowe otrzymali znacznie wcześniej. Czy dzieci, które uwielbiają niespodzianki też nic nie otrzymały?

- Natomiast 266 dzieci urzędników i pracowników UM w wieku od 2 do 16 lat otrzymały przedświąteczne paczki „od Mikołaja” (czytaj z ZFŚS). Były to głównie różne słodycze i smakołyki o łącznej wartości 47 zł, bo taką cenę udało się wynegocjować od dostawcy. A paczki już zostały rozdane – odpowiada Maciej Kiczor z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

W Oddziale NFZ 200 – 300 zł

W rzeszowskim Oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia pracownicy otrzymują bony świąteczne o średniej wartości 250 zł. Tu także stosowane jest kryterium wysokości dochodu na członka rodziny. Im dochód niższy tym wartość bonów wyższa i mięsci się w przedziale od 200 do 300 zł – wyjaśnia Marek Jakubowicz, rzecznik prasowy Oddziału NFZ w Rzeszowie.

Policjanci nie dostali, bo nie płacą składek 

Policjanci, ani ich dzieci nie otrzymują z komendy bonów świątecznych, ani paczek dla dzieci. To dlatego, że funkcjonariusze nie płacą składek na fundusz socjalny.

- Natomiast pracownicy cywilni policji składki płacą i ich dzieci paczki świąteczne już otrzymały. Wartość paczek mieściła się w przedziale 65 – 75 zł co zależało od dochodu w rodzinie – wyjaśniła Anna Klee, z biura prasowego KWP w Rzeszowie.