Zobacz, jakie samochody kradnie się na Podkarpaciu

Kradną nawet dzieci

Kradną nawet dzieci

Jak informuje Komenda Główna Policji, przez pierwszych sześć miesięcy tego roku w Polsce skradziono ok. osiem tysięcy samochodów o łącznej wartości 244,2 mln zł. Policjanci ustalili sprawcę co trzeciego przestępstwa. Łącznie zarzuty kradzieży usłyszało 973 dorosłych i 187 nieletnich. Ponad połowa złodziei miała mniej niż 24 lata, a najmłodsi nie skończyli jeszcze 13 lat.
Najczęściej auta giną z ulic (3325) i parkingów - (3225) przypadków. Inne popularne miejsca to okolice centrów handlowych (113) czy garaże (102). Tylko 19 kradzieży zanotowano na stacjach paliw.

Filip Peliszko z Rzeszowa kilka dni temu stracił seata leona. Auto jak zwykle stało pod oknem, na przyblokowym parkingu.

- Ok. 22 zszedłem go jeszcze przeparkować, bo zablokowałem sąsiadkę. Rano jak co dzień wyszedłem z synem na dół. Leona nie było. Obszedłem blok dookoła, bo myślałem, że ktoś zrobił mi kawał. Niestety okazało się, że to nie żart. Nigdy bym nie pomyślał, że złodziej będzie na tyle zuchwały, żeby ukraść auto stojące przed samą klatką, w centrum Rzeszowa.

Kradna na zamówienie

Jak ustaliliśmy, tej nocy w Rzeszowie miały zginąć jeszcze cztery inne auta: drugi seat, a także dwa volkswageny i audi. Jeden z mieszkańców ul. Jałowego twierdzi, że ktoś próbował włamać się do zaparkowanej tam mazdy. Policjanci pracujący nad znalezieniem auta rzeszowianina nie potwierdzają tych informacji. Przyznają natomiast, że złodzieje nie omijają naszego regoinu.

- To profesjonalnie przygotowane grupy. Zazwyczaj zaczynają od upatrzenia auta i obserwacji właściciela. Wiedząc, jaki model mają ukraść, przygotowują odpowiednie narzędzia. Potrafią zagłuszyć alarm i wpiąć się w układ zapłonowy ze swoimi urządzeniami. Cała operacja to ok. pięć minut - mówi nam policjant z KMP w Rzeszowie.

Kto kradnie samochody na Podkarpaciu? Zazwyczaj to złodzieje z innych części Polski. Z obserwacji policjantów wynika, że grupy działające na Podkarpaciu przyjeżdżają tu co pewien czas, prawdopodobnie kiedy zbiorą zamówienia na konkretne auta. Wiele z nich rozmontowują potem na części i sprzedają na aukcjach internetowych oraz giełdach samochodowych.

Najczęściej kradną w nocy, na osiedlowych parkingach. Policji udaje się wytypować sprawców co trzeciej kradzieży. Wśród samochodów osobowych najpopularniejsze wśród złodziei marki to Volkswagen, Audi i Seat.

Gina nie tylko samochody osobowe

- Nasi policjanci zatrzymali właśnie dwóch mężczyzn - 22 i 24-latka, którzy kradli ciężarówki. Na sumieniu mają co najmniej dwie kradzieże: wartej 70 tys. zł scanii i o 40 tys. zł droższego tira. Pomagał im jeszcze 35-latek, który ukrywa się przed policją od 2008 roku. Sprawa ma charakter rozwojowy, podejrzewamy, że grupa ukradła więcej aut w naszym regionie - mówi Paweł Międlar, rzecznik KWP w Rzeszowie.

W pierwszej połowie tego roku na Podkarpaciu zginęło też 11 dostawczych mercedesów sprinterów, dwa fiaty ducato i pięć citroenów berlingo. Te auta najczęściej są kradzione z parkingów przy firmach, dla których wożą towary.

W porównaniu do ubiegłego roku zmalała natomiast liczba włamań do pojazdów. Policjanci z Rzeszowa przekonują, że to dzięki zatrzymaniu kilku osób, które kradły radia, nawigacje, anteny, czy markowe kołpaki. Rekordzista ma na sumieniu ponad 100 włamań.