Zobacz niezwykłą wystawę "Moje szkolne lapidarium" Krzysztofa Neuberga

Ekspozycja różnorodnych szkolnych artefaktów, które zebrał Krzysztof Neuberg, potrwa w Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa do 18 maja.

Co o przygotowaniach do wystawy mówi autor?

- Były to poszukiwania połączone zwykle z innymi moimi zainteresowaniami, wymagającymi szperackich wędrówek po antykwariatach, giełdach staroci, zaglądania do starych szuflad i pudeł. I chociaż nie udało się stworzyć – jak początkowo planowałem – zwartej tematycznie, uporządkowanej kolekcji to powstał całkiem. Wybrane na wystawę obiekty: książki, czasopisma, ryciny, dokumenty, zdjęcia i pamiątki rodzinne, ułożone zostały w kilka grup tematycznych, ale bez specjalnego rygoru. Nie miała to być bowiem metodyczna prezentacja historii dawnego szkolnictwa i oświaty.

Dodaje, że szkolny anturaż (stare fotografie odgrywają tu jedną z głównych ról) był niejako pretekstem do przedstawienia w bardzo osobistej wizualnej formie opowieści o świecie, którego już nie ma.

- Czas i przemijanie to ślady prowadzące przez „Moje szkolne lapidarium”. Podążajmy za nimi nieśpiesznie - zaprasza.