Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz pejzaż Bieszczadów z góry Sobień. Leśnicy odnowili platformę widokową przy ruinach zamku Kmitów [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Edward Marszałek/RDLP Krosno
Nadleśnictwo Lesko wyremontowało infrastrukturę turystyczną na górze Sobień, gdzie znajduje się rezerwat przyrody i ruiny zamku Kmitów.

Zatrzymują się w tym miejscu, wznoszącym się tuż nad zakolem Sanu, na trasie między Załużem a Leskiem, liczni turyści zmierzający w Bieszczady. Nic dziwnego, bo choć sama góra jest niepozorna, to rozciągają się z niej iście królewskie widoki.

Przez kilkanaście ostatnich dni trwały tam prace związane z rekonstrukcją urządzeń turystycznych, wykonywane przez Nadleśnictwo Lesko.

- Odnowiliśmy mostki i barierki na trasie wiodącej do ruin, ale najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa było odnowienie platformy widokowej i zabezpieczenie na nowo miejsc, gdzie z ruin osypują się kamienie - mówi Zbigniew Pawłowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko.

Pejzaż Bieszczadów widziany z Sobienia przyciąga co roku dziesiątki tysięcy turystów. Cała góra, licząca niespełna 5,5 ha, uznana została w 1970 roku za rezerwat przyrody.

- Wprawdzie kilkaset lat temu musiała być ona pozbawiona leśnej roślinności, ale czas i warunki klimatyczne sprawiły, że występują tu dziś interesujące zbiorowiska leśne - mówi Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Leśnicy wyliczają kilkanaście gatunków roślin, które można tu zobaczyć. Noszą oryginalne nazwy: sałatnicą leśna, bluszczyk kosmaty, ziarnopłon wiosenny, świerząbek korzenny, obrazki plamiste, trybula lśniąca, paprotnik kolczysty, żywiec gruczołowaty czy żywokost lekarski. U podnóża góry występują zbiorowiska łęgowe: wikliny nadrzeczne i olszyna górska.

Rezerwatem zarządza Nadleśnictwo Lesko. Troską miejscowych leśników jest zachowanie walorów krajobrazowych i przyrodniczych Sobienia. Dlatego przed laty dużym nakładem pracy odkrzaczono teren ruin oraz wykonano platformę widokową.

- Pejzaż Bieszczadów widziany z Sobienia przyciąga co roku dziesiątki tysięcy turystów - podkreśla nadleśniczy Zbigniew Pawłowski.

Sam teren ma ciekawą historię. Gdy w XIV król Kazimierz Wielki rozpoczął na Ziemi Sanockiej wielką akcję osadniczą, ważną rolę odegrał w niej ród Kmitów, który zbudował tu jedno z największych latyfundiów w ówczesnej Polsce. Jego częścią był klucz sobieński, położony w dolinie górnego Sanu. W XVI wieku obejmował on 58 wsi. Jego centrum stanowił warowny zamek wzniesiony właśnie na górze Sobień. W 1417 roku gościem na sobieńskim zamku był sam król Władysław Jagiełło.

- Przypuszcza się, że wcześniej, za panowania książąt ruskich, istniało w tym miejscu grodzisko lub monaster, na co wskazywałaby nazwa pobliskiej wsi Manasterzec. Położenie góry daje znakomite możliwości obronne; z jednej strony szeroki wgląd w dolinę Sanu, z drugiej wysokie skarpy brzegowe potoku Sobienka - opisuje Edward Marszałek.

W 1417 roku gościem na sobieńskim zamku był sam król Władysław Jagiełło.

Ruiny zamku na Sobieniu mają też swoje legendy i duchy.

Jeden to piękna Helenka: jedyna córka Piotra Kmity, Helena, przymuszona ojca do zamążpójścia za podstarzałego wdowca. W noc przed ślubem , przy pełni księżyca wyszła w zwiewnej sukni na mury zamkowe i tam, gdzie skarpa stromo opada do Sanu, rzuciła się w jego wezbrane wiosennymi roztopami wody. Nigdy jej ciała nie znaleziono ale podobno czasami jej duch snuje się między ruinami.

Może też ukazać się Czarna Dama, wdowa po jednym z Kmitów, która spłonęła w pożarze Sobienia w 1474 roku, kiedy to zamek został zdobyty i zniszczony przez Węgrów. Od tej pory popadał on w ruinę, zaś rodową siedzibę Kmitów przeniesiono do Leska.

Zobacz pejzaż Bieszczadów z góry Sobień. Leśnicy odnowili pl...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24