Odkąd Rzeszowskie Piwnice stały się interdyscyplinarną instytucją kultury, po raz pierwszy organizują spotkanie z twórczością poetycką. Bohaterem debiutanckiego wydarzenia był Aleksander Bielenda - odkrywca, etnograf, charyzmatyczny nauczyciel historii i autor pięciu książek o Lubeni.
Wydarzenie w Rzeszowskich Piwnicach miało charakter spotkania z twórczością lokalnego artysty. Zaprezentowany został tomik wierszy pod tytułem Strachy polne. Wiersze niektóreAleksandra Bielendy. Poezja została wyrecytowana przez Andrzeja Piecucha, aktora Teatrów Maska i Jaruga. Ponadto podczas wydarzenia odbył się również multimedialny pokaz kilku kolekcji fotografii w kontekście tytułowego stracha polnego.
Bielenda urodził się 1954 roku w Lubaczowie, gdzie spędził pierwsze siedem lat życia. Kolejne dwa lata spędził w Nowym Sączu, natomiast piątą klasę szkoły podstawowej rozpoczął w Rzeszowie, gdzie osiedlił się z rodziną już na stałe. Obecnie mieszka w Rzeszowie. Kształcił się w Krośnie, Katowicach i Rzeszowie. Za wybitne osiągnięcia pedagogiczne, artystyczne i kulturalne.
Pisanie wierszy to jest jedna z najintymniejszych rzeczy, jakie doznałem w życiu. To jest również praca bardzo wyczerpująca, moi koledzy po fachu to potwierdzą. (...) Każdy mój wiersz ma kilka wersji. Pisząc moje wiersze bardzo zwracam uwagę na formę, by były one napisane w sposób prosty i prostymi słowami, by nie kombinować. Gwarantuję, że wszystkie moje wiersze są napisane uczciwie, nie kopiując nikogo. - mówi Aleksander Bielenda
Aleksander Bielenda został uhonorowany: nagrodami Ministra Edukacji Narodowej I i II stopnia, Medalem Komisji Edukacji Narodowej i Medalem im. Franciszka Kotuli. Publikował wiersze okazjonalnie w prasie i drukach ulotnych na Podkarpaciu, Śląsku i Pomorzu.
Spotkanie które prowadził Jakub Pawłowski miało charakter rozmowy, pogawędki z autorem. Miłym przerywnikiem były recytowane wiersze przez wspomnianego wyżej Andrzeja Piecucha. Zdaniem Bielendy, strachy polne mają w sobie coś z poezji, tajemniczości, symboliki, magii i rytuału, ulotności, chwili, tego jednego momentu, kiedy pierwszy raz z nimi obcujemy. Niby się z nimi oswajamy, a jednak nadal wywołują one w nas pewną emocję.
Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?