Żołnierze! Z Rzeszowa marsz!

List w tej sprawie został wysłany we wtorek do Radosława Sikorskiego, Ministra Obrony Narodowej. Prezydent sugeruje, że do Stobiernej powinna się też być przeniesiona strzelnica wojskowa, która znajduje się obecnie w mieście.

Idealne miejsce dla wojska

Prezydent Tadeusz Ferenc zachwala nowe miejsce dla wojska.

- To tylko 10 km od Rzeszowa. Teren jest idealny na stworzenie jednej, dużej jednostki wojskowej z nowoczesnymi budynkami i zapleczem tak, aby prowadzić nowoczesny system szkolenia. To również wyśmienite miejsce na strzelnicę wojskową - wyjaśnia.

Olbrzymi, zalesiony teren w okolicach Stobiernej w dużej części należy do Skarbu Państwa, co ułatwiłoby przejęcie go przez wojsko. Teraz cała operacja zależy od decyzji ministra.

Czysty zysk dla miasta

Tereny, na których stacjonują obecnie jednostki w Rzeszowie również należą do Skarbu Państwa. Miasto, więc nie miałoby wpływu, do kogo mogą trafić. Mają jednak wpływ na to, co mogłoby na nich powstać. To zależy od miejscowego planu zagospodarowania, który należałoby uchwalić.

- Działki są bardzo atrakcyjne. Nam zależy, aby powstały na nich nowoczesne inwestycje, które dałyby nowe miejsca pracy. Dlatego chcemy się zaangażować w realizację tego pomysłu i pomóc wojsku w budowie nowej jednostki - deklaruje Ferenc.

Szczególnie atrakcyjna jest działka przy ul. Dąbrowskiego. Kilka lat temu jeden z rzeszowskich biznesmenów chciał ją odkupić od wojska obiecując w zamian stworzenie od podstaw jednostki w innym miejscu. Wtedy jednak wojsko się na to nie zgodziło. Jak będzie teraz, nie wiadomo. Wszystko zależy od ministra.