Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostań dawcą szpiku - podaruj komuś zdrowie. Studenci z Podkarpacia zachęcają do zarejestrowania się w bazie potencjalnych dawców

Kamil Jaworski
Kamil Jaworski
Małgorzata Szozda, studentka PWSTE w Jarosławiu: Rejestrując się w bazie DKMS dajemy komuś nadzieję
Małgorzata Szozda, studentka PWSTE w Jarosławiu: Rejestrując się w bazie DKMS dajemy komuś nadzieję Kamil Jaworski
Aby zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku trzeba mieć świadomość, że w przyszłości może od nas zależeć życie innego człowieka. W najbliższych dniach będzie można zarejestrować się jako dawca w Rzeszowie i Jarosławiu.

- Ludzie często boją się bycia dawcą. Myślą, że polega to na wkłuwaniu igły w kręgosłup, co jest całkowitą nieprawdą. Na profilu instagram DKMS Polska ludzie wrzucają zdjęcia zaraz po pobraniu szpiku i pokazują miejsca, z których został on pobrany, a więc albo z talerza kości biodrowej albo z krwi obwodowej - wyjaśnia Małgorzata Szozda, studencka liderka Fundacji DKMS i studentka PWSTE w Jarosławiu.

W 80 proc. przypadków jest to pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej, a w 20 proc. pobranie szpiku z kości biodrowej.

- Strach jest duży, bo ludzie boją się, że po tym zabiegu zostaną np. niepełnosprawni. Jednak obojętnie, którą metodą szpik zostanie pobrany, jest to robione pod bardzo dobrą opieką lekarską. Dawca po oddaniu szpiku jest objęty 10-letnim programem, podczas którego monitorowany jest jego stan zdrowia

- mówi Małgorzata Szozda.

Przypomina jednocześnie, że w Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę. Niektórzy mają zgodność antygenów tkankowych z setką osób, które zarejestrowały się jako dawca, a są też tacy, którzy nigdy nie znajdą swojego dawcy.

Pod względem liczby osób zarejestrowanych przez DKMS, Podkarpacie znajduje się mniej więcej w połowie wszystkich województw. Według danych fundacji w regionie potencjalnych dawców jest nieco ponad 60 tys., co stanowi 2,8 proc. populacji naszego województwa. Najlepiej wypadają pod tym względem województwa: zachodniopomorskie (4,3 proc.) i pomorskie (4,6 proc.). Fundacja DKMS od 2009 r. zarejestrowała ponad 1,5 mln potencjalnych dawców.

Na Uniwersytecie Rzeszowskim rejestracja trwa od 30 listopada do 6 grudnia, a w PWSTE w Jarosławiu od 2 grudnia do 7 grudnia. Wszelkie informacje można znaleźć na stronie dkms.pl w zakładce "kalendarz dni dawcy".

Rejestracja to krótki wywiad medyczny. Dawcą szpiku może być zdrowa osoba między 18 a 55 rokiem życia, ważąca min. 50 kg, bez dużej nadwagi.

- Osoba, która chce zarejestrować się jako dawca, powinna być świadoma swojej decyzji. Fundacja po zarejestrowaniu może odezwać się do niej za miesiąc, za 15 lat albo nigdy. Nie powinniśmy więc rejestrować się do bazy dawców jeśli dobrze nie przemyślimy podejmowanej decyzji. W momencie, w którym zadzwoni do nas ktoś z fundacji i dawca ostatecznie godzi się na dwie metody pobrań, daje ogromną nadzieję swojemu biorcy na przeżycie. Przed pobraniem dawca jest badany bardzo dokładnie pod każdym kątem tak, aby zabieg nie zagrażał jego zdrowiu i życiu, jak i zdrowiu i życiu biorcy. Data pobrania krwiotwórczych komórek macierzystych lub szpiku zależy w większości od stanu zdrowia biorcy. Cała procedura może trwać od jednego do nawet trzech miesięcy - mówi Małgorzata Szozda.


ZOBACZ TEŻ: Dlaczego warto zaszczepić dziecko?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24