Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żurawie wpadły na druty na przedmieściach Ustrzyk Dolnych

Krzysztof Potaczała
FOT. KRZYSZTOF POTACZAŁA
Jeden żuraw nie żyje, drugi jest poważnie ranny. W nocy z poniedziałku na wtorek ptaki prawdopodobnie wpadły na druty na przedmieściach Ustrzyk Dolnych.

- Jechałem do pracy, było tuż po piątej rano, gdy nagle na drodze zobaczyłem leżącego ptaka - opowiada kierowca z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. -Był dość duży, podszedłem i już nie miałem wątpliwości, że to żuraw. Zniosłem go z jezdni na pobliski trawnik.

Drugiego żurawia zauważył inny pracownik PGK. - Pływał w jednym z osadników oczyszczalni ścieków -opowiada. - Musiał tu jakoś dolecieć, usiadł na wodzie, ale zabrakło mu już sił, by się z niej samodzielnie wydostać. Wyłowiłem go i przeniosłem na trawę. Machał przez chwilę skrzydłami, ale w żaden sposób nie potrafił się unieść w powietrze. Zauważyłem, że ma też chyba uszkodzoną nogę.
W nocy nad Ustrzykami przelatywał klucz żurawi. Wydawany przez nie charakterystyczny odgłos, zwany klangorem, słychać było bardzo wyraźnie. Najpewniej dwa ptaki wpadły na linię drutów. - Zadzwoniliśmy do kliniki weterynaryjnej w Przemyślu, być może uda się tam przetransportować rannego żurawia i uratować mu życie - mówią w ustrzyckim PGK.

Jesień to czas, kiedy żurawie odlatują na zimowiska m.in. na Półwysep Iberyjski i do Afryki Północnej. W Polsce jest nielicznym ptakiem lęgowym (zaledwie 5-6 tys. par). Zamieszkuje głównie niziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24