Wśród nowych zapisów znalazł się taki, który mówi o zakazie opuszczania terytorium Polski. Jeżeli zawodnik by się na to zdecydował, jego kontrakt jest natychmiast rozwiązywany. Co więcej, zawodnicy z Wielkiej Brytanii, Szwecji oraz Danii muszą złożyć oświadczenie o braku podpisanego kontraktu z klubami z tych lig.
Jednak swoje stanowisko w tej sprawie zajęły również federacje wyżej wymienionych krajów i żadna z nich nie zgadza się na starty swoich zawodników w Polsce do czasu zakończenia kwarantanny o czym poinformował na łamach oficjalnego serwisu Głównej Komisji Sportu Żużlowego jej przewodniczący, Piotr Szymański.
- Federacje mają takie prawo, ale żałujemy, że takie jest ich podejście. Niektórzy żużlowcy i tak chcą zostać w swoich krajach, ale mamy też takich, którzy chcieliby startować w Polsce. Warto pamiętać, że w sprawie startu ligi angielskiej, szwedzkiej czy duńskiej nie ma na razie żadnych konkretnych ustaleń. W tym czasie zawodnicy mogliby już zarabiać pieniądze u nas. Przecież my nie ratujemy tylko polskiej ligi, ale także cały żużel. Jeśli zawodnicy nie będą zarabiać, to dadzą sobie spokój z dyscypliną i pójdą do normalnej pracy
- mówi Piotr Szymański.
To może być problem dla klubu z Rzeszowa, który ma w swoich szeregach Adama Ellisa (Wielka Brytania) czy Patricka Hansena (Dania) i Kennetha Hansena (Dania). Krośnianie mają w swoim składzie jednego Szweda, Mathiasa Thornbloma.
W nowym regulaminie znalazł się też zapis dotyczący wynagrodzeń zawodników w roku 2020. I tak w 2 lidze maksymalna stawka za punkt będzie wynosiła 625 zł netto. Jeśli zaś chodzi o kwotę na przygotowanie do sezonu, to w najniższej klasie rozgrywkowej została ona utrzymana i wynosi 20 tysięcy złotych netto.
Co ciekawe, żużlowcy nie będą mogli wnosić do żużlowej centrali próśb o rozwiązanie kontraktu z powodu zaległości klubów. Do tej pory można było wnosić o rozwiązanie umowy przy 60 dniach zaległości. Nie będzie także obowiązywał limit (20 procent) podniesienia i lub obniżenia wynagrodzenia w przypadku awansów lub spadków w rankingach.
W poniedziałek natomiast mają się odbyć kolejne konsultacje GKSŻ z klubami eWinner 1. Ligi Żużlowej oraz 2. Ligi Żużlowej. Władze chcą poznać sytuację finansową klubów, a także zapewne będą pytać o to, czy nie będzie problemów ze skompletowaniem składów.
Jeżeli kluby z niższych lig zdecydują się brać udział w rozgrywkach sezonu 2020, to już wiadomo, że będzie potrzebne podpisanie aneksów finansowych ze swoimi zawodnikami (teraz to samo działo się w PGE Ekstralidze).
- Okienko zostanie otwarte w momencie, kiedy poczynimy wszystkie ustalenia i będziemy na pewno wiedzieć, że jedziemy - informuje Piotr Szymański.
W roku 2006 Marma Polskie Folie Rzeszów zdobyła złoty medal ...
Zobacz też: Senator Mieczysław Golba o futbolu w czasie koronawirusa: Jeżeli nie uda się nam dograć sezonu to chyba będzie dużo awansów [STADION ONLINE]
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?