Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Pechowo zakończył się dla Nicka Morrisa poniedziałkowy mecz w lidze angielskiej. Zawodnik Stali Rzeszów wycofał się po dwóch upadkach

Michał Czajka
Michał Czajka
Poniedziałkowy mecz ligi angielskiej pechowo zakończył się dla Nicka Morrisa (na zdj. z lewej)
Poniedziałkowy mecz ligi angielskiej pechowo zakończył się dla Nicka Morrisa (na zdj. z lewej) Oliwer Kubus
Nick Morris w poniedziałkowym meczu ligi angielskiej zanotował dwa upadki. Wprawdzie po obu wstawał o własnych siłach, ale wycofał się z zawodów.

Od samego początku pojedynku Swindon Robins z Leicester Lions widać było, że tor jest bardzo trudny. Bardzo szybko przekonał się o tym Nick Morris, który upadł w swoim pierwszym starcie jadąc na trzeciej pozycji. Po chwili zawodnik Stali Rzeszów wstał i o własnych siłach udał się do parkingu.

W wielu wyścigach widać było, że zawodnicy mają kłopot z płynną jazdą na torze w Swindon. Niestety wybitnie nieszczęśliwie jechał w poniedziałek Morris. W swoim kolejnym starcie Australijczyk nie opanował swojego motocykla i z impetem wpadł w Scotta Nichollsa. Brytyjczyk szybko wstał natomiast Australijczyk podniósł się dopiero po chwili i więcej na torze kibice już go nie oglądali. Zawodnik uskarżał się na ból szyi.

- Na szczęście wszystko jest w porządku. Jestem mocno poobijany i posiniaczony, ale nie doszło do żadnej poważniejszej kontuzji. Wycofałem się z meczu, bo nie chciałem ryzykować, na torze było bardzo niebezpiecznie

- powiedział Nick Morris.

Wszystko więc wskazuje na to, że Australijczyk będzie gotowy na sobotni pojedynek w lidze polskiej przeciwko Stainer Kolejarzowi Rawicz.

W poniedziałkowym meczu mocno poobijał się również Polak Tobiasz Musielak. Pojedynek zakończył się wygraną zespołu ze Swindon 51:39.

ZOBACZ TAKŻE - Cristiano Ronaldo ma gest. Tak mu się spodobało na wakacjach, że zostawił prawie 18 tys. funtów napiwku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24