Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Zawodnik Stali Rzeszów, Nick Morris wystąpił w finale ligi angielskiej. Nie był to jednak najlepszy występ Australijczyka

Michał Czajka
Michał Czajka
Nick Morris (na zdj. w kasku białym) wystąpił w pierwszym meczu finałowym ligi angielskiej
Nick Morris (na zdj. w kasku białym) wystąpił w pierwszym meczu finałowym ligi angielskiej Oliwer Kubus
W tegorocznym finale Premiership (najwyższa klasa rozgrywkowa w Anglii) spotkały się zespoły Poole Pirates i King's Lynn Stars. W barwach drużyny z Poole gościnnie pojechał zawodnik Stali Rzeszów, Nick Morris.

Początek meczu wskazywał na to, że to będzie istny pogrom. Drużyna Poole Pirates prowadziła po pięciu biegach prowadziła już 24:6. Potem jednak goście wzięli się roboty i zdołali odrobić trochę strat. Mimo wszystko to "Piraci" wygrali spotkanie 53:37 i z pewnością są faworytami przed środowym finałem.

W zespole z Poole zabrakło kontuzjowanego Brady'ego Kurtza. Z tego powodu gospodarze skorzystali z usług "gościa", którym był Nick Morris. Australijczyk nie zanotował najlepszego występu, ale mimo wszystko dorzucił kilka cennych punktów do dorobku "Piratów" - zawodnik Stali Rzeszów zapisał na swoim koncie 5 punktów i 2 bonusy (3,0,1*,1*).

Prezes żużlowców Stali Rzeszów Ireneusz Nawrocki po awansie do 1 ligi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24