Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowiec Marmy-Hadykówki, Chris Harris, pojechał do Vojens. Może zabraknąć go w Daugavpils

Anna Janik
fot. Dariusz Danek
Żużlowiec Marmy-Hadykówki już dziś może zagwarantować sobie udział w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Jeśli w Vojens będzie padać, Harris nie wystąpi w niedzielnym meczu z Lokomotivem Daugavpils.

Na razie prognozy na sobotę dla Vojens są dość optymistyczne. Mówią jedynie o przelotnych opadach. Jednak, jak pokazało doświadczenie z tegorocznego DPŚ, lubi być ona kapryśna. Jeśli zawody trzeba będzie przełożyć na termin rezerwowy, czyli na niedzielę, nie odbedą się wszystkie mecze Ekstraligi oraz po jednym meczu I i II ligi. Są to pojedynki Start Gniezno - Lotos Wybrzeże Gdańsk oraz Lubelski Węgiel- Orzeł Łódz.

Co ze spotkaniem Lokomotiv Daugavpils-Marma Hadykówka Rzeszów?Już można powiedzieć, że odbędzie się w terminie. Władze obydwu klubów nie zgłosiły do GKSŻ nazwisk zawodników startujących w Grand Prix Challenge, co dawałoby możliwość wyznaczenia nowej daty meczu.

- Nie jest to przeoczenie z naszej strony, celowo nie zgłaszaliśmy tego do GKSŻ-tu. Uważamy po prostu, że osłabienie gospodarzy w tej sytuacji jest większe - tłumaczy Dariusz Śledź, trener rzeszowskich żużlowców.

Może się więc okazać, że w składzie gospodarzy zabraknie wspomnianych braci Łagutów oraz Romana Povazhnego. Rzeszowskiej drużyny nie wesprze z kolei Chris Harris, a prawdopodobnie również Dawid Lampart, który przechodzi rehabilitację po groźnym upadku.

Dodajmy, że "Bomber" Harris jest jedynym reprezentantem rzeszowskiego teamu, który startuje w Vojens. Aktualnie znajduje się na 12. miejscu klasyfikacji generalnej i ma tylko 4 punkty straty do ósmego Adreasa Jonssona. Jak zapowiada sam żużlowiec, wcześniejszy awans do przyszłorocznego cyklu pozwoliłby mu spokojniej podchodzić do każdych zawodów obecnego GP.

O pierwszą trójkę dzisiejszych zawodów Harris będzie rywalizował przede wszystkim z pozostałymi uczestnikami tegorocznych IMŚ: Fredrikiem Lindgrenem i Magnusem Zetterstroemem. Pokonać nie będzie również łatwo będącego w życiowej formie Janusza Kołodzieja. Poza nim w Vojens wystartuje trzech Polaków: Tomasz Gapiński Grzegorz Walasek i Sebastian Ułamek. O ile dwaj ostatni wywalczyli już awans do IMŚ właśnie przez turniej Grand Prix Challenge, o tyle to, jak zaprezentuje się w nim Gapiński jest nie lada zagadką.

Dla samego widowiska i oglądających go kibiców najlepiej byłoby, gdyby w przyszłorocznym Grand Prix startowały nowe twarze. Szanse na pewno ma objawienie tego sezonu, Leo Madsen, a także znani rzeszowskim kibicom z występów w barwach Lokomotivu Daugavpils, bracia Grigorij i Artiom Łagutowie.

Szyki żużlowcom i bukmacherom mogą pokrzyżować jednak nowe tłumiki, które obowiązują na tym turnieju.

Lista startowa GP Challenge:

1. Grigorij Łaguta (Rosja)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja)
3. Grzegorz Walasek (Polska)
4. Tomasz Gapiński (Polska)
5. Magnus Zetterstroem (Szwecja)
6. Leon Madsen (Dania)
7. Sebastian Ułamek (Polska)
8. Janusz Kołodziej (Polska)
9. Chris Harris (Wielka Brytania)
10. Andriej Karpow (Ukraina)
11. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
12. Artiom Łaguta (Rosja)
13. Roman Povazhny (Rosja)
14. Niels Kristian Iversen (Dania)
15. Thomas H. Jonasson (Szwecja)
16. Simon Stead (Wielka Brytania)

17. Lukas Dryml (Czechy)
18. Adrian Miedziński (Polska)

Początek zawodów - godz. 19:00
Trening: Piątek - godz. 15:00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24