Tadeusz Ferenc rządzi Rzeszowem nieprzerwanie od 2002 r. Do ratusza dostał się ze Spółdzielni Mieszkaniowej Nowe Miasto, gdzie był prezesem. W głosowaniu (dwie tury) niespodziewanie pokonał ówczesnego, prawicowego prezydenta miasta - Andrzeja Szlachtę.
W kolejnych wyborach w 2006 r. znokautował rywali, wygrywając w pierwszej turze z 76,5-procentowym poparciem. W 2010 r. uzyskał 53 procent, pokonując w pierwszej turze m.in. Jerzego Cyprysia z PiS. W 2014 roku - startując w roli faworyta - zebrał 66 procent głosów i po raz kolejny do pozostania w ratuszu nie potrzebował drugiej tury.
Chce pracować dla miasta
Wybory samorządowe 2018 mają się odbyć w listopadzie. Na początku roku politycy PiS zapowiedzieli, że rozważają zmianę ich zasad. W przypadku Rzeszowa kluczowa modyfikacja miała polegać na niedopuszczeniu Ferenca do startu. PiS chciał wprowadzić zasadę dwukadencyjności, co oznaczałoby, że czwarta kadencja będzie dla obecnego prezydenta miasta ostatnią.
Ostatecznie partia rządząca z kontrowersyjnej zmiany się wycofała, a to uruchomiło w mieście lawinę wyborczych spekulacji. Tadeusz Ferenc oficjalnie decyzji o starcie w wyborach jeszcze nie ogłosił, ale z jego wypowiedzi można wywnioskować, że emeryturą raczej nie jest zainteresowany.
- Interesuje mnie dalszy rozwój Rzeszowa, dlatego cieszę się, że PiS wycofał się z pomysłu ograniczeń. Moje plany sięgają daleko naprzód, bo rozwój miasta trzeba planować z dużym wyprzedzeniem - mówi Nowinom Tadeusz Ferenc.
W środowisku bliskim ratuszowi nie mają wątpliwości, że charyzmatyczny polityk nie zamierza w najbliższym czasie pasować.
- Szef jest w formie, codziennie osobiście dogląda inwestycji, kiedy mu się coś nie podoba, potrafi wezwać winnego „na dywanik” i przypomnieć mu, że robot ma się robić, bo za to miasto płaci pieniądze. Ma mnóstwo wigoru i pomysłów, nie słyszałem, żeby planował zamianę fotela prezydenta na kapcie, sofę i telewizor - mówi jeden z urzędników pracujących blisko prezydenta.
WIDEO: Kaczyński: Dwukadencyjność tak, ale nie w tych wyborach
Źródło: AIP/x-news
Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie kandydata na prezydenta Rzeszowa jeszcze nie wybrało.
- Takie decyzje podejmuje u nas komitet polityczny w Warszawie. To on wyznacza kandydatów na prezydentów miast wojewódzkich - mówi Robert Kultys, jeden z liderów PiS w Radzie Miasta Rzeszowa.
Ale przyznaje, że lokalni działacze tego ugrupowania mają swojego faworyta.
- Jest nim poseł Wojciech Buczak. Zaznaczam jednak, że na razie to tylko nasza propozycja - mówi radny Kultys.
W tej kwestii niespodzianki raczej jednak nie będzie i poseł Buczak, promowany przez ugrupowanie m.in. podczas cyklicznych spotkań dotyczących polityki miasta, stanie do walki o Rzeszów.
Wspólny kandydat?
Robert Homicki, radny Nowoczesnej, który także wymieniany jest w kontekście startu w wyborach, uważa jednak, że PiS ma niewielkie szanse na sukces.
- Według mojej oceny, to Tadeusz Ferenc jest faworytem. Jeśli wystartuje, nie powinien mieć problemu z wygraną - mówi radny Homicki.
Przekonuje, że jeśli zarząd Nowoczesnej podejmie taką decyzję, on stanie do walki o prezydenturę. Ale możliwy jest też inny scenariusz.
- Nie wykluczam, że Nowoczesna i inne ugrupowania zagrają wspólnie przeciwko kandydatowi PiS. Wówczas poprzemy Tadeusza Ferenca lub innego kandydata, którego on wskaże, jeśli nie zdecyduje się wystartować w wyborach - mówi Homicki.
W takiej sytuacji najbardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje się Marek Ustrobiński, aktualny wiceprezydent miasta. Tadeusz Ferenc wiele razy podkreślał zresztą, że w nim widzi swojego następcę. Apetyt na władzę ma także Konrad Fijołek, który zasiada w Radzie Miasta w klubie Ferenca, ale jednocześnie promuje się jako twarz ruchu „Rzeszów Smart City”.
- Niezależnie od tego, kto miałby zostać kandydatem, w przypadku rezygnacji Tadeusza Ferenca, trzeba go zacząć jak najszybciej promować. To już ostatni dzwonek i kluczowe decyzje oraz zdecydowane działania należy podjąć najpóźniej we wrześniu - uważa Robert Homicki.
- Skoro do tej pory prezydent nikogo oficjalnie nie wskazał, a sam jest bardzo aktywny, sprawa kandydata popieranego przez ratusz jest raczej oczywista - ucina spekulacje miejski urzędnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc