Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu

Norbert Ziętal
Transport sanitarny przy przemyskim Wojewódzkim Szpitalu jeździ pięcioma karetkami. Każda z nich została podarowana przez jakąś instytucję. Trzy używane auta przyjechały z Niemiec (na fot jedna z nich), jedna od Caritasu, kolejna od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Transport sanitarny przy przemyskim Wojewódzkim Szpitalu jeździ pięcioma karetkami. Każda z nich została podarowana przez jakąś instytucję. Trzy używane auta przyjechały z Niemiec (na fot jedna z nich), jedna od Caritasu, kolejna od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Norbert Ziętal
Pracę ma stracić ośmiu z osiemnastu pracowników Transportu Sanitarnego Wojewódzkiego Szpitala. Kolejnych trzech przebywa na długotrwałych zwolnieniach i ich odejście jest kwestią czasu.

Zgodnie z procedurą podpisane przez dyr. szpitala Janusza Hamryszczaka pismo, w sprawie zamiaru zwolnień, kilka dni temu trafiło do związków zawodowych. Dyrektor szpitala musi zasięgnąć ich opinii, lecz nie jest ona dla niego wiążąca.

W piśmie po nazwisku wymienionych jest osiem osób. Chodzi o pracowników Transportu Sanitarnego. To inna jednostka niż Szpitalny Oddział Ratunkowy, czyli popularne pogotowie ratunkowe jeżdżące do wypadków i nagłych zdarzeń. TS wykonuje inne zadania, zlecane przez szpitalne oddziały. Transportuje chorych pomiędzy różnymi placówkami, np. na specjalistyczne badania, wozi krew, preparaty itd.

Przyczyna zwolnień: oszczędności

- Przyczyną wypowiedzeń o pracę jest zła sytuacja ekonomiczna zakładu pracy oraz działania restrukturyzacyjne i zmiany organizacyjne. Polegają m.in. na zmniejszeniu zatrudnienia w grupie zawodowej kierowców i tym samym poczynieniu oszczędności finansowych. Obowiązki zwalnianych osób zostaną rozdzielone na pozostałych kierowców - argumentuje Janusz Hamryszczak, dyr. Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.

Twierdzi, że zmiany organizacyjne i zwolnienia mają na celu dostosowanie stanu zatrudnienia do potrzeb i zadań statutowych szpitala, które, według dyrektora, nie uzasadniają dalszego zatrudnienia obecnej ilości kierowców.

Związki zawodowe bronią zwalnianych

Z takimi argumentami nie zgadzają się ani zwalniani kierowcy, ani ich koledzy, którzy mają pozostać. Murem za zwalnianymi stanęły działające w szpitalu związki zawodowe. Swoją pisemną opinię przekazały już dyr. lecznicy.

- Nasza działalność to 0,6 proc. kosztów szpitala. Nie przynosimy strat. Dotychczas odbyły się już trzy konkursy na tzw. outsourcing naszych usług, czyli przekazanie ich firmie zewnętrznej i nie przyniosły one rezultatów. Składane oferty opiewały na wyższe kwoty niż my wypracowujemy - mówi Wiesław Sokolik, jeden z listy osób do zwolnienia.

- Fizycznie niemożliwe jest wykonywanie przez tak bardzo okrojoną załogę dotychczasowych zadań - mówi Artur Zając, kierowca, którego nie ma na liście zwalnianych.

- Transport sanitarny jest jedną z bardzo niewielu jednostek organizacyjnych szpitala, nie generujących strat. Na bieżąco służy ogólnemu dobru. Dlatego nie rozumiemy tych posunięć - twierdzą związkowcy w odpowiedzi na pismo dyrektora.

Przemyski Wojewódzki Szpital należy do marszałka podkarpackiego. Pracownicy mają nadzieję, że nowe władze wojewódzkie zdołają powstrzymać dyrektora przed planowanymi zwolnieniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24