Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwrot w sprawie afery biletowej. Greń oczyszczony z zarzutów

Tomasz Ryzner
Kazimierz Greń we wtorek zamierza wszystko wyjaśnić
Kazimierz Greń we wtorek zamierza wszystko wyjaśnić Krzyztof Kapica
Sąd Rejonowy w Dublinie wycofał oskarżenia w sprawie prezesa Kazimierza Grenia, aresztowanego za handel biletami na mecz reprezentacji.

"Oskarżenia zostały wycofane - oznacza to, że już nie istnieją i władze nie podejmują żadnych dalszych działań" - to stanowisko Sądu Rejonowego w Dublinie. Oświadczenie irlandzkiego sądu puścił w eter TVN24. Otrzymał je od odpowiedzialnego za kontakty z mediami Gerry'ego Currana.

Sytuacja w sprawie prezesa podkarpacpkiego związku zmienia się dosłownie jak w kalejdoskopie. Przypomnijmy: w niedzielę zostaje on zatrzymany pod stadionem w Dubli- nie (wraz z towarzyszącą mu kobietą). Gazeta "Irish Exami- ner" donosi, że policja znajduje przy Greniu 12 wejściówek, po czym aresztuje go za brak licencji na handel nimi. Greń spędza noc w komisariacie i w poniedziałek trafia przedsąd. Ten po krótkiej rozprawie wypuszcza prezesa na wolność, nie orzekając żadnej sankcji. Greń twierdzi w rozmowie z Nowinami, że do niczego się nie przyznał, bo nie miał do czego. Po prostu na prośbę znajomego z Warszawy chciał jedynie przekazać bilety polskim kibicom zamieszkałym w Irlandii.

Wczoraj "Przegląd Sportowy" zacytował jednak polskiego kibica twierdzącego, że kupił od Grenia wejściówki po 500 złotych. PS zaprezentował zdjęcia wejściówki, sprawdził w PZPN-ie jej numery seryjne i poinformował, że jest ona z puli Podkarpackiego ZPN-u.

PS rozmawiał też z Tomem Tuite'em, dziennikarzem obecnym w sali sądowej podczas rozprawy. Według niego prezes podkarpackiego związku... przyznał się do winy. Sędzia Michael Walsh zwolnił oboje z aresztu, biorąc pod uwagę okoliczności łagodzące, m.in. fakt, iż nie byli notowani.

PZPN zareagował na wydarzenia i wysłał do dublińskiego sądu i policji pismo z prośbą o przesłanie dokumentacji. - Sprawdzimy, czy pan Greń został uznany za winnego czy oczyszczony z zarzutów - mówił dla portalu Sport.pl Zbigniew Boniek, szef PZPN-u.

Nad Greniem zawisły czarne chmury, ale wczorajsze lakoniczne oświadczenie sądu w Dublinie (pozbawione komentarzy) oznacza zwrot w sprawie. Jeśli "oskarżenia nie istnieją", to dokumenty do PZPN-u raczej nie dotrą. Greń wczoraj nie chciał niczego komentować. Zapowiedział, że wszystko wyjaśni we wtorek na konferencji prasowej. Odbędzie się ona w hotelu Ibis w stolicy (g. 16).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24