WAWEL KRAKÓW - PWSZ KARPATY KROSNO 1:3 (21:25, 28:26, 21:25, 29:31)
KARPATY: Jaszczuk, Włodarczyk, Bryliński, Książkiewicz, Gadzała, Słomka, Cabaj (libero) oraz Skrzypek i Golonka.
Krośnianie zgarnęli trzy punkty w Krakowie, ale gra nie może do końca cieszyć.
- Gra nasza była szarpana falowała - mówi Krzysztof Frączek, trener Karpat. - Zdarzały się nam przestoje, popełniliśmy zbyt dużo niewymuszonych błędów.
Pod nieobecność w Karpatach kontuzjowanego Jakuba Kośka i Patryka Laskowskiego, który miał studniówkę nasz zespół męczył się z niżej notowanym rywalem. Początki setów należały do krośnian. Wychodzili oni na kilkupunktowe prowadzenie, które jednak w końcowej części setów mocno topniało i wywoływało nerwowe końcówki. Szczególnie niebezpiecznie było w czwartym secie. Krośnianie prowadzili już 17:12, by doszło do stanu 24:24. Na szczęście to Karpaty zdobyły ostatni punkt i zwyciężyły 3:1.
KĘCZANIN KĘTY - WISŁOK STRZYŻÓW 3:1 (26:24, 25:22, 11:25, 25:19)
WISŁOK: Wilk, P. Podpora, Armata, Soja, Krzysiak, Kusior, J. Podpora (libero) oraz Włodyka, Rędziniak, Kaniewski, Pachowicz, Przystaś.
Strzyżowianie mieli okazje wskoczyć na 3. miejsce w tabeli, a spadli na piąte. Ten rok nie rozpoczął się najlepiej dla Wisłoka, który uległ w Kętach.
Pierwszy set był wygrany, strzyżowianie mieli piłkę setową, ale jej nie wykorzystali, a zrobili to rywale. Druga partia była również wyrównana i również padła łupem gospodarzy. Trzeci set Wisłok zagrał perfekcyjnie, Piotr Podpora, Łukasz Krzysiak i Bartosz Soja byli nie do zatrzymania w ataku. Szkoda jednak że nasz zespół nie przedłużył tej passy na kolejny set. Po wyrównanym początku w dalszej części seta Kęcianie odskoczyli i nie oddali już prowadzenia.
STS SKARŻYSKO-KAMIENNA - BŁĘKITNI ROPCZYCE 3:2 (17:25, 27:25, 25:15, 23:25, 15:10)
BŁĘKITNI: Marcin Sroka, Gontarz, Stojek, Róg, Betleja, Pieniążek, Marć (libero) oraz Mateusz Sroka, Kochan, Godek.
Błękitnych w przerwie zimowej wzmocnił Dawid Róg, wychowanek ekipy z Ropczyc, który ostatnio grał w AZS-ie Uniwersytet Rzeszowski.
Ropczyczanie zagrali zdecydowanie lepiej niż w pierwszym spotkaniu z ekipą ze Skarżyska-Kamienna. Rozpoczęli wręcz świetnie pokonując pewnie rywala 25:17. Kolejne sety nie były jednak udane. Gospodarze dominowali zagrywką, której momentami nasz zespół nie był w stanie przyjąc. Błękitni jednak podnieśli się i z nadzieją na sukces przystąpili do tie-breaka, tu znów dały o sobie znać problemy w przyjęciu i to gospodarze zgarnęli 2 punkty.
POZOSTAŁE WYNIKI: Wanda Kraków - AZS Politechnika Krakowska 3:0 (25:21, 25:20, 25:15), SMS II Spała - Czarni Radom 0:3 (20:25, 21:25, 19:25).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu