Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie jest INSPIRUJĄCE, trzeba mu się PRZYGLĄDAĆ

Jakub Hap
Na swoim blogu Gabrysia dzieli się przemyśleniami naróżne tematy -prym wiodą te lekkie, o których gada się np. przy porannej kawie.
Na swoim blogu Gabrysia dzieli się przemyśleniami naróżne tematy -prym wiodą te lekkie, o których gada się np. przy porannej kawie.
Pochodząca z Wrocanki 26-letnia Gabriela Szostak jest szczęśliwą mężatką. Po godzinach prowadzi bloga dla kobiet - życieinspiruje.pl.

Wszystko to z zamiłowania do pisania - śmieje się nasza bohaterka, gdy pytamy, jak narodził się pomysł, by założyć bloga.

- W podstawówce namiętnie pisałam pamiętniki, do dzisiaj je mam. Na przełomie gimnazjum i liceum stworzyłam książkę. Na studiach czar prysł - skupiłam się na nauce. Teraz nadszedł wreszcie dobry moment, aby wrócić dopisania, choć w zupełnie innym wydaniu. Blog okazał się strzałem w dziesiątkę - mówi Gabriela.

Zaraża entuzjazmem Zakładając bloga 26-latka rodem z Wrocanki chciała dzielić się tematami, które chętnie poruszane są przy porannej kawie, bądź lampce czerwonego wina po pracy. Lekkimi, nie kontrowersyjnymi czy prowokującymi. Zagospodarowana przez Gabrysię w sieci przestrzeń miała przyciągać wyłącznie pozytywnymi emocjami i aspektami codziennego życia - i tak też się stało.

Blogerka podkreśla, że strona, którą prowadzi, to miejsce stworzone przez spełnioną kobietę i szczęśliwą żonę, stąd też jego tematyka jest bliższa sercom kobiet.

- Muszę jednak się przyznać, że wielokrotnie udało mi się sprowokować mężczyzn do pozostawienia po sobie perełek w postaci komentarzy pod wpisami o iście kobiecym charakterze - śmieje się nasza rozmówczyni.

Blogowanie daje jej wieleGabriela bardzo cieszy się, że jej blog z każdym kolejnym dniem zyskuje na popularności. Szczególną radość sprawiają jej zwłaszcza wspomniane już komentarze. Z reguły są pozytywne, bo blog bardzo się podoba.

Miłe słowa ją cieszą, ale oczywiście wiele frajdy sprawia jej też samo blogowanie. Podkreśla, że ma z niego same korzyści.

- Systematyczne prowadzenie bloga doskonale wpływa na mój rozwój osobisty. Mam w końcu własny projekt, nad którym pracuję sama. Wszystko to z radością i nieudawaną przyjemnością. Świadomiej obserwuję otoczenie, doszukując się pomysłów i tematów do wpisów. Samo życie jest ogromnie inspirujące, trzeba tylko dobrze się mu przyjrzeć. Podchodząc ambitnie do blogowania chcę poszerzać horyzonty i czerpać wiedzę z różnych źródeł. Założyłam sobie, że nie będę wpajać nikomu swoich mądrości, które nie mają pokrycia lub rzetelnych podstaw w innych źródłach. Stąd też zaczęłam poszerzać wiedzę na przeróżne tematy w celu odnalezienia prawdziwych informacji, statystyk czy odnośników - podkreśla Gabriela Szostak.

I dodaje, że dzięki swej pasji nauczyła się również dobrej organizacji czasu oraz samodyscypliny. - Dzięki tym umiejętnościom jestem w stanie systematycznie wracać do czytelników z nowymi tekstami. Tworzenie wpisu składa się na długi proces. Począwszy od przemyślenia tematu, poprzez obrabianie zdjęć, a skończywszy na promocji na portalach społecznościowych. Nie od dziś wiadomo, że trudno jest przelać wszystkie buzujące w naszej głowie myśli prosto na papier. Dzięki systematycznemu blogowaniu, dzisiaj już nie odczuwam dyskomfortu w wyrażaniu opinii i uczuć. Praktyka czyni mistrza - uśmiecha się Gabrysia.

Chce się doskonalićNa co dzień pochłania ją praca w prężnie rozwijającej się korporacji, blogowanie to odskocznia . Pasja, z którą chciałaby związać przyszłość, nieustannie doskonaląc warsztat. - Poważnie zastanawiam się nad szkoleniami i warsztatami dla blogerów, dzięki którym nabiorę wprawy w pisaniu i popracuję nad własną marką. Chciałabym również udoskonalić estetykę moich zdjęć, dlatego marzę o profesjonalnym kursie fotograficznym. Chcę na pewno powrócić do cyklu wpisów o prawdziwych historiach ludzi, których osobiście znam i bardzo podziwiam. Niech staną się inspiracją dla innych! Jeżeli jednak nastanie taki dzień, kiedy ta moja blogowa pasja stanie się dla mnie czymś więcej niż tylko pasją, wówczas osiągnę już pełnię szczęścia. Tymczasem zapraszam na mojego bloga - kończy G. Szostak.

Gabrysiu, jesteśmy pod wrażeniem Twej pasji. Nie rezygnuj z marzeń, powodzenia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24