34-latek wracał w nocy z pracy. W Woli Baranowskiej na środku drogi zauważył kobietę. Mimo mrozu była bez butów i w lekkiej odzieży. Nie wiedziała jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Czekając na przyjazd policji, mężczyzna zabrał zziębniętą staruszkę do samochodu. Kobieta mówiła nielogicznie, była wyziębiona i wystraszona. Na miejsce przyjechała też karetka pogotowia.
Policjanci ustalili, że to 85-letnia mieszkanka gminy Baranów Sandomierski. Kobieta jest samotna. Została przewieziona do szpitala.
Policja apeluje o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby nieporadne, chore, które potrzebują opieki. Szczególnie okres zimowy jest dla nich niebezpieczny. Policjanci proszą aby nie ignorować osób, które sprawiają wrażenie zagubionych i mogą potrzebować pomocy. Telefon na numer alarmowy 112 lub 997 może uratować komuś życie.
WIDEO: Łyżwy ma przytwierdzone do walonek już od czasów II wojny światowej. 76-latka z Syberii przemierza na nich zamarznięte jezioro Bajkał
Źródło:
RUPTLY
POPULARNE NA NOWINY24:
Najciekawsze zdjęcia z ostatniej giełdy samochodowej
Mistrzowie Urody poszukiwani. Zobacz kandydatów i głosuj
Sensacyjne odkrycie w kościele oo. Bernardynów w Rzeszowie