20 osób zostało rannych w 17 wypadkach na Podkarpaciu

Panujące upały znacznie osłabiają naszą koncentrację. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o szczególną ostrożność.

Przed godz. 7 w Rzeszowie na ulicy Hetmańskiej doszło do potrącenia rowerzystki. Kobieta trafiła do szpitala, a sprawca wypadku odjechał nie udzielając jej pomocy.

Rano w Stalowej Woli kierowca renault wyprzedzając autobus potrącił pieszego. Potracony 19-letni mężczyzna z urazem głowy, nóg i obrażeniami wewnętrznymi, w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Więcej o wypadku przeczytasz tutaj.

Po godz. 10. W Zbydniowie, 74-letnia rowerzystka jadąc chodnikiem zderzyła się z oplem. Kierowca samochodu wyjeżdżał z drogi podporządkowanej. Kobieta z urazem ręki trafiła do szpitala.

Przed godz. 13 w Czudcu na ulicy Rzeszowskiej kierowca volkswagena potrącił na przejściu dla pieszych 11-letnią dziewczynkę. 11-latka ze złamaną nogą została przewieziona do szpitala.

Mniej więcej w tym samym czasie w Stanach w powiecie stalowowolskim, 9-letni chłopiec prawdopodobnie nagle wbiegł na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy. Dziecko z poważnym urazem głowy, urazem brzucha, kręgosłupa i miednicy zostało przewiezione do szpitala w Tarnobrzegu. Kierowca ciężarowej scani był trzeźwy.

Po godz. 17. W Wiązownicy w powiecie jarosławskim zderzyły się vw z citroenem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-letni kierowca vw nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy citroena. W wyniku zderzenia się samochodów ranni zostali obaj kierowcy. Pozostali oni na leczeniu w szpitalu, pobrano od nich krew do badań na zawartość alkoholu.

Godzinę później w Pilźnie, 14-letni motorowerzysta prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu i zderzył się z polonezem. 14-latek z urazem nogi oraz ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala.

Przed godz. 19. w Woli Brzosteckiej w powiecie dębickim, 17-letni kierowca nissana stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. W wyniku zdarzenia kierowca i jego 18-letni pasażer z ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitala.

Po godz. 21. w miejscowości Nowotaniec w powiecie sanockim ciężko ranny został kierowca ciągnika rolniczego. Jak wstępnie ustalili policjanci, 60-letni kierowca traktora z przyczepą, wjechał do przydrożnego rowu. Prawdopodobną przyczyną było zerwanie się zaczepu. Mężczyzna z urazem głowy, podejrzeniem złamania miednicy i żeber został przewieziony do szpitala. Drugiemu mężczyźnie, który jechał na przyczepie ciągnika nic się nie stało.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tych wypadków.