W czwartek Sąd Apelacyjny w Rzeszowie po rozpatrzeniu dwóch odwołań od wyroku (prokuratora okręgowego oraz obrońcy oskarżonego) wydał wyrok 25 lat pozbawienia wolności dla Przemysława S. za zabójstwo 84-letniej Agnieszki K.
Ponura zbrodnia w Nowej Sarzynie
Do tej wstrząsającej i ponurej zbrodni doszło 10 sierpnia 2021 roku w Nowej Sarzynie w powiecie leżajskim. Będący pod wpływem alkoholu 39-letni Przemysław S. przyszedł do 84-letniej sąsiadki pożyczyć 100 zł na alkohol.
Kiedy staruszka mu odmówiła, mężczyzna ją zaatakował. Szarpał, popychał, potem wyjął nóż i zażądał wydania mu 100 złotych. Kobieta nie zgodziła się, wtedy zadał jej ok. 30 uderzeń nożem, powodując rany kłute i cięte głowy, szyi, klatki piersiowej, obu rąk, w następstwie czego doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i śmierci Agnieszki K. Następnie sprawca zabrał się za poszukiwanie pieniędzy w mieszkaniu staruszki. Znalazł i zabrał 1300 zł. Były to oszczędności zamordowanej.
Zmył krewi i poszedł się upić
Zanim wyszedł z mieszkania, na czole zmarłej sprawca wykonał dwa nacięcia nożem w kształcie krzyża. Umył ręce z krwi ofiary i poszedł się upić. Kiedy wytrzeźwiał i wyszedł przed blok w Nowej Sarzynie, od sąsiadów dowiedział się, że sąsiadka Agnieszka K. nie żyje.
Nie odpowiadałby za zabójstwo?
Co bardzo dziwne w tej sprawie, niewiele brakowało, a Przemysław S. nie odpowiadałby za zabójstwo 84-letniej staruszki. Jej ciało w mieszkaniu odkryła opiekunka z Caritas. Wezwany lekarz wypisał akt zgonu, ale nie zauważając, że przyczyną śmierci są liczne rany cięte i kłute na ciele ofiary... Odkryli to dopiero pracownicy zakładu pogrzebowego, którzy obmywali i przygotowywali zwłoki przed pochówkiem. Zawiadomili policję i wtedy ruszyło śledztwo.
Przyznał się do zabójstwa
Podejrzany został szybko ustalony i zatrzymany. Przyznał się do spowodowania śmierci staruszki. Niczego nie ukrywał przed śledczymi i chętnie współpracował z policją oraz prokuraturą opisując w miarę dokładnie, to co zapamiętał z przebiegu tej zbrodni.
W śledztwie i przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie powtarzał, że nie chciał zabić. Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę łączną 25 lat pozbawienia wolności, z zastrzeżeniem, iż wymieniony będzie mógł skorzystać z warunkowego zwolnienia z zakładu karnego po odbyciu kary 20 lat pozbawienia wolności.
Dwie apelacje
Od tego wyroku apelację na korzyść oskarżonego złożył jego obrońca, wnosząc o zmniejszenie oskarżonemu wymiaru kary pozbawienia wolności z 25 lat do 15 lat (za zabójstwo z rozbojem).
Prokurator Okręgowy w Rzeszowie apelował na niekorzyść oskarżonego, wnosząc o wymierzenie mu kary dożywotniego pozbawienia wolności, z zastrzeżeniem możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie z zakładu karnego po odbyciu kary 30 lat pozbawienia wolności.
Wyrok jest już prawomocny
Sąd Apelacyjny uznał, że wyrok sądu I instancji jest słuszny i sprawiedliwy. Sędzia Sądu Apelacyjnego Zygmunt Dudziński wskazał m.in., że początkowo oskarżony nie miał zamiaru zabić pokrzywdzonej, tylko ją nastraszyć, a by ta dała mu pieniądze na alkohol. Stąd surowy wyrok 25 lat pozbawienia wolności z ewentualną możliwością powrotu do życia w społeczeństwie po odbyciu 20 za kratami więzienia.
Przemysław S. w przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków