W Aeroklubie zaiskrzyło

Od pierwszych chwil Walne Zgromadzenie AM przebiegało w atmosferze napięcia - ostrej wymiany zdań i wzajemnych zarzutów.

Prezes na cenzurowanym

Kilku członków AM wytykało prezesowi Cenie, że pozwala latać tylko synom lub tym, którzy mu sprzyjają. Wszyscy, którzy się sprzeciwiali mieli być wyrzuceni z Aeroklubu.
- W ten sposób zniszczono np. sekcję modelarską i paralotniową - mówił jeden z członków.
Prezes miał pretensję do grupy członków o to, iż wysłała do zarządu Aeroklubu Polskiego oraz władz miasta pisma szkalujące go, mimo, że przez 8 lat nie szczędził wysiłku na rzecz AM. Najpierw by go ratować z długów, a potem rozwijać.

Złożyli mandat

W głosowaniu nad absolutorium wzięło udział 35 członków, lecz tylko 16 było za jego udzieleniem. Wiesław Cena oraz inni członkowie zarządu złożyli mandat i wyszli.
- Osoby, które przygotowały tę farsę nie zdają sobie sprawy z tego, co to wszystko oznacza. Sprawą zajmie się sąd - mówi Cena. - W finansach mamy wszystko wzorowo, nie mamy sobie nic do zarzucenia. Teraz członkowie mnie przeciwni muszą wyjaśnić, dlaczego nie udzielili absolutorium. Bo mnie nie lubią? To jest argument?
Walne zgromadzenie wybrało nowy zarząd. Prezesem został Paweł Świerczyński, sekretarzem - Leszek Karczewski, a skarbnikiem - Paweł Hyjek.