Jednoznacznie w tej roli rozpoczynali spotkanie koszykarze Miasta Szkła, jednakże stare, sportowe porzekadło głosi, że play-off rządzi się swoimi prawami, wszak rywalizacja zaczyna się w pewnym sensie od nowa, wszystkie zespoły inaugurują ćwierćfinały z zerowym kontem. Ponadto jednym przeszkadzać w grze może presja, ten rodzaj komplikacji dotyczy faworytów z wyższych miejsc po sezonie regularnym, drugim sprzyjał będzie luz i poczucie, że nic już nie musimy, a wszystko możemy. Ten atut natomiast zawsze posiadają drużyny z niższych lokat.
Ze wskazaniem wygranego nie ma co więc przesadnie się spieszyć, nawet jeśli w szranki stają teamy z pierwszego i ósmego miejsca. Bo właśnie tyszanie dowiedli, że już pierwsza konfrontacja jest w stanie całkowicie zburzyć przedmeczowe przewidywania i odwrócić szanse obydwu ekip. Tak stało się w Krośnie, gdzie potyczka miała niezwykle dynamiczny przebieg, stała naprawdę na niezłym poziomie, a o wszystkim zadecydowały trzecia i czwarta kwarta.
Po dwóch pierwszych minimalnie prowadzili goście (41:40 dla GKS-u), zaś po kwadransowej przerwie zdecydowanie lepiej spotkanie kontynuowali przyjezdni. Trójkę trafił Paweł Zmarlak, dwójką poprawił Karol Kamiński i GKS wygrywał kilkoma punktami. W pierwszych dwóch odsłonach sytuacja w tym względzie przedstawiała się odwrotnie, to Miasto Szkła uzyskiwało pewną przewagę, a tyszanie niemal natychmiast wyrównywali. Tak działo się parokrotnie, lecz wypracowanej przewagi GKS pilnował znacznie skuteczniej.
Trzecia kwarta zakończyła się rezultatem 57:51 dla gości, krośnianie w ostatniej odsłonie zbliżyli się raz na dystans 2 punktów (57:55 dla Tychów), jednakże przyjezdni ponownie odskoczyli i ostatecznie dopięli swego.
Miasto Szkła Krosno - GKS Tychy 63:72 (23:22, 17:19, 11:16, 12:15)
Miasto Szkła: Rasnick 11 (1x3), Trubacz 7 (1x3), Jaworski 0, Wrona 14 (1x3), Griszczuk 0 oraz Stankowski 2, Jankowski 18 (4x3), Sobiech 4, Łałak 7 (1x3). Trener Edmunds Valeiko.
Tychy: Bożenko 17 (3x3), Kamiński 11 (1x3), Zmarlak 7 (1x3), Walski 7 (1x3), Szmit 8 (2x3) oraz Nowakowski 6 (2x3), Koperski 8 (2x3), Duda 4, Samiec 4. Trener Tomasz Jagiełka.
Widzów 1 tys. W play-off do 3 wygranych: 1:0 dla GKS-u.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?