W sportach drużynowych już tak jest, że gdy zawodnicy i zawodniczki przebywają na urlopach, to najwięcej pracy mają klubowi działacze. Nie inaczej jest oczywiście w przypadku SPS Stali Mielec – żeńskiej drużyny siatkówki, która występuje na poziomie pierwszej ligi. Tam właśnie trwa dopinanie kadry na nowy sezon, która niemal w całości zastąpi tą zeszłego sezonu.
- Dopinamy już ostatnie szczegóły, jeśli chodzi o kadrę na zbliżający się sezon – mówi Paweł Warzecha wiceprezes mieleckiego klubu.
– Na ten moment mamy podpisane kontrakty z dziesięcioma zawodniczkami, a chcemy by skład zamknął się w dwunastu. Myślę, że to jest optymalna liczba. Ostatnie rozmowy już finiszują, ale tak już jest, że dopóki nie będą podpisane dokumenty, nie będziemy jeszcze o niczym informować – podkreślił.
Na grę w mieleckim klubie już zdecydowały się: Katarzyna Żabińska, Paulina Stroiwąs, Marta Duda, Olga Samul, Łucja Laskowska, Katarzyna Bryda, Aleksandra Stachowicz, Hanna Łukasiewicz, Dominika Mras oraz Patrycja Wardęga. Zespół z Mielca opuściły: Martyna Gorzkiewicz, Martyna Dzida, Inez Pfeifer-Jucha oraz Agata Michalewicz.
Oczywiście największą ekscytację wzbudził transfer Katarzyna Żabińskiej, byłej środkowej Developresu Rzeszów, ostatnio przebywającej na urlopie macierzyńskim.
– Uważam, że to jest bardzo duże wzmocnienie naszego zespołu. Na pewno doda dużej wartości sportowej dla zespołu, co do tego nie mam wątpliwości – zaznacza Warzecha.
Z kolei najnowszym transferem zespołu z Mielca jest Patrycja Wardęga – młoda i utalentowana przyjmująca ze Śląska.
– Przychodzi do nas z Radzionkowa, była już u nas na takim sprawdzianie i trenerzy bardzo pozytywni się o niej wypowiedzieli. Dlatego też postanowiliśmy podpisać z nią kontrakt – wyjaśnia wiceprezes mieleckiego zespołu.
Znamy również już daty rozpoczęcia rozgrywek. SPS Stal Mielec swój pierwszy mecz rozegra 26 września przeciwko Grupie Azoty PWSZ Tarnów. W pierwszej lidze siatkówki kobiet wystartuje 13 drużyn, w tym trzy z Podkarpacia – SPS Stal Mielec, San-Pajda Jarosław oraz Karpaty Krosno.
Mielczanki treningi rozpoczną ponad dwa miesiące przed startem ligi. – Przygotowania zaczynamy 20 lipca. Nie będziemy wyjeżdżać na żaden obóz, bo uważam, że mamy na tyle dobrą bazę w Mielcu i spokojnie możemy trenować na miejscu – kończy Paweł Warzecha.
ZOBACZ TAKŻE - Sylwia Matuszczyk, nowa piłkarka ręczna Eurobudu JKS-u: Przenosiny do Jarosławia mogą mi pomóc [STADION]