Imigranci natychmiast zostali zatrzymani.
- Okazało się, że to trzech Gruzinów w wieku 38, 39 i 40 lat, oraz 33-letni Turek. Mężczyźni byli w dobrym stanie zdrowia, nie potrzebowali pomocy lekarskiej - informuje st. chor. SG Anna Michalska z referatu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Gruzini mieli przy sobie dowody osobiste. Tożsamość Turka strażnicy musieli potwierdzać poprzez ambasadę turecką.
- Podczas składania wyjaśnień powiedzieli, że celem ich podróży była Polska. Całej czwórce postawiono zarzut przekroczenia granicy wbrew przepisom prawa. Zatrzymani zgłosili, że chcą ubiegać się o nadanie statusu uchodźcy - mówi st. chor. Michalska.
Strażnicy z placówki w Horyńcu - Zdroju zatrzymali na zielonej granicy sześcioosobową grupę nielegalnych imigrantów. Wśród nich pięciu Wietnamczyków, w wieku 23 do 43 lata, oraz 30-letni obywatela Bangladeszu. Żaden z nich nie posiadał przy sobie dokumentów tożsamości. Mieli telefon komórkowy z nawigacją GPS. Urządzenie miało im wskazywać im drogę z Ukrainy do Polski i dalej do Niemiec.
W ramach umowy o readmisji Wietnamczycy i obywatel Bangladeszu zostaną przekazani stronie ukraińskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?