Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100 tys. zł dofinansowania dla sekcji piłkarskiej Stali Rzeszów

Anna Janik
Piłkarze Stali (niebieskie stroje) mają w tym sezonie walczyć o wyższe cele.
Piłkarze Stali (niebieskie stroje) mają w tym sezonie walczyć o wyższe cele.
Członkowie zarządu ZKS Stali Rzeszów przegłosowali wniosek o przyznanie sekcji piłkarskiej 100 tys. zł z pieniędzy klubowych.

Decyzja w ciągu jednego dnia obiła się szerokim echem w środowisku osób związanych z rzeszowską Stalą. Po pierwsze dlatego, że 26 stycznia oficjalnie skończyła się kadencja obecnego zarządu. Zgodnie z prawem, ma on działać do momentu wyboru następców obecnej władzy, ale w klubie normą było, że ustępujące władze nie podejmowały żadnych kluczowych decyzji odnośnie przyszłości klubu, tym bardziej finansowych.

- Poprzednicy obecnego prezesa to respektowali, podejmując jedynie decyzje administracyjne - mówi jeden z działaczy ZKS Stali Rzeszów, niezwiązany z piłką nożną. - A pan Poręba wprowadza na obrady wniosek, dzięki któremu próbuje za wszelką cenę utrzymać się na stołku, praktycznie ostatnim, jaki mu pozostał odkąd nie szefuje już w Wordzie - mówi nasz czytelnik.

Termin nieprzypadkowy?

I dodaje, że prezes chciał w ten sposób "kupić" delegatów sekcji piłkarskiej, którzy mają decydujące znaczenie podczas wyborów prezesa. Liczbowo jest ich ponad 20, przy 13 głosach reprezentantów sekcji żużlowej, 4 reprezentantów sekcji zapaśniczej i 6 akrobatycznej.

- To skandal, że klub, który przegrał przetarg na przygotowanie toru żużlowego do sezonu, który nie ma gwarancji, że utrzyma stadion, z którego żyje wydaje ostatnie pieniądze na zawodową przecież drużynę piłkarską - grzmi nasz informator. - Żadna z sekcji nigdy nie poprosiła nawet o taką sumę, takich kwot nie wydaje się co drugi dzień, a już na pewno nie tuż przed wyborami - kręci głową.

Pytany o sprawę prezes ZKS Stali Rzeszów dziwi się, że o wewnętrznych sprawach klubu działacze nie rozmawiają we własnym gronie. I dodaje, że członkowie zarządu jednogłośnie przegłosowali wniosek, poparty zresztą przez byłego prezesa klubu i członka sekcji żużlowej.

- Wszyscy obecni uznali, że szansa na to by nasza drużyna znalazła się w elicie pierwszej ligi jest duża i że takie jest życzenie członków klubu, sympatyków jak i władz miasta z prezydentem na czele. Tym bardziej, że obchodzimy w tym roku 70-lecie klubu - tłumaczy Marek Poręba.- Wniosek spotkał się ze zrozumieniem prezesów pozostałych sekcji. Jestem przekonany, że każdy, komu zależy na dobru klubu nie tylko popiera, ale szuka innych możliwości wsparcia. Klub ma statutowe zadanie wspierania sekcji na ile to możliwe, a patrząc na kłopoty innych klubów należy się cieszyć, że mamy taką szansę - dodaje.

Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze, podczas którego delegaci sekcji wybiorą nowego prezesa klubu zaplanowano na czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24