100-procentowa ochrona to iluzja

Pracownicy, wystraszeni wizją zwolnień w zakładach pracy w dobie kryzysu, o wiele chętniej niż kiedyś zapisują się do związków zawodowych. I trudno się dziwić, bowiem wstąpienie pracownika do związku wzmacnia jego pozycję w zakładzie. Utrudnia też jego zwolnienie, bo pracodawca, gdy chce rozwiązać z nim umowę o pracę, musi to skonsultować ze związkiem zawodowym.

Pracownicy powinni jednak pamiętać, że 100-proc. ochrona ze strony związków to iluzja. Takiej ochronie podlegają tylko funkcyjni działacze, a i to tylko do bankructwa zakładu.

Poza tym może się zdarzyć, że kondycja firmy jest tak zła, iż trzeba podjąć decyzję o zmniejszeniu wynagrodzeń lub nawet zwolnieniu części pracowników. Wówczas związek zawodowy staje przed dylematem: ratować firmę czy ludzi. Jeżeli jest mądry, nie zaryzykuje bytu firmy. Co najwyżej będzie się starał wynegocjować dla zwalnianych jak najlepsze warunki odejścia.