Protest kibiców Wisłoki Dębica
Kibice zebrali się w Rynku. Stąd o godz. 12 rozpoczęli marsz ulicami Rzeszowską i Kościuszki pod ratusz. Skandowali m.in. "Nie ma miasta bez Wisłoki", a pod magistratem "Nas nie można ignorować".
Do kibiców wyszło kilku radnych z komisji rewizyjnej, która akurat miała swoje posiedzenie. Rajcom odczytano, a potem wręczono, apel o przekazywanie z miejskiej kasy większych dotacji na kluby sportowe. Miałoby to ułatwić przyjęcie uchwały o sporcie kwalifikowanym i tego domagają się kibice.
Manifestacja trwała niecałą godzinę. Poza chwilowymi utrudnieniami dla kierowców, obeszło się bez incydentów.