2 liga siatkówki. Extrans Sędziszów wygrywa czwarty mecz z rzędu, dobry mecz w Krośnie

Sety: 25:17, 23:25, 25:19, 25:22

Karpaty: Warzocha, Kundera, Stawiarz, Baran, Zając, Iszczuk - Grajper (libero) oraz Ogonowski, Gębarzewski (libero). Trener Jakub Heimroth.

Błękitni: Białorudzki, Kłoda, Paszek, Curzytek, Polański, Armata - Kozek (libero) oraz Libucha, Gąsior, Charzewski. Trener Michał Betleja.

Siatkarze Karpat Krosno utrzymali drugie miejsce na półmetku rundy zasadniczej. Starcie z Błękitnymi Ropczyce nie należało do łatwych. Pierwszego seta gładko wygrali krośnianie, drugi należał do gości. Chociaż dwa kolejne padły łupem gospodarzy, to rywalizacja przy odrobinie lepszej grze przyjezdnych mogła rozstrzygnąć się dopiero w tie-breaku. - Karpaty Krosno jak wskazuje tabela, to jedna z czołowych drużyn tego sezonu, widać też to było dzisiaj na boisku. Mimo wszystko, obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe i wyrównane widowisko, w którym niewiele zabrakło do piątego seta.

- Szkoda, że nie udało się wywieźć punktów z ciężkiego terenu, ale cieszy sam fakt, że z każdym meczem gramy coraz lepiej w każdym elemencie i za tydzień chcemy wywalczyć pełną pulę punktów w meczu z MOSiR-em Jasło - powiedział po meczu drugi trener gości Arkadiusz Siuta.

Do pracy arbitrów trochę zastrzeżeń miał natomiast pierwszy szkoleniowiec Błękitnych Michał Betleja
- Można powiedzieć, że dość niski poziom sędziowania sprawił, że pojawiło się zbyt wiele emocji wśród zawodników i kibiców zgromadzonych na trybunie. Nie twierdzę, że sędziowie przyczynili się do zwycięstwa jednej drużyny bądź przegranej drugiej, ale niepotrzebnie podkręcili temperaturę tego spotkania.

Sety: 23:25, 13:25, 17:25

AKS: Dopart, Janiak, Nowak, Mazurkiewicz, Szpakowski, Mróz - Wacławik (libero) oraz Dereń (libero), Olechowski. Trener Jacek Podpora.

Wyżej notowany MKS Andrychów bez straty seta wygrał spotkanie na hali Zespołu Szkół Sportowych w Rzeszowie. Najbardziej wyrównana była pierwsza partia meczu. W kolejnych dwóch swoją wyższość pokazali goście, dla których to ważne trzy punkty w kontekście walki o miejsce premiowane grą w turnieju półfinałowym. W zupełnie odmiennych nastrojach znajdują się rzeszowscy siatkarze, którzy jeszcze w tym sezonie nie wygrali. AKS V LO zajmuje ostatnią pozycję w tabeli, z dorobkiem trzech punktów. Szansa na poprawę dorobku w następnej kolejce z UMKS Kęczanin Kęty.

POZOSTAŁE WYNIKI: Extrans Sędziszów – Volley Rybnik 3:2 (23:25, 25:19, 25:22, 15:25, 15:13), TKS Tychy – MOSiR Jasło 3:0 (25:21, 25:21, 25:16), Hutnik Kraków – Kęczanin Kęty 3:1 (25:17, 21:25, 25:14, 25:23), AT Jastrzębski Węgiel – MCKiS Jaworzno 1:3 (12:25, 25:23, 23:25, 13:25).