Stalówka po czterech rozegranych kolejkach w II lidze ma na swoim koncie dwa oczka po remisach z GKS Jastrzębie i Wisłą Puławy. Zielono-czarni przegrali z kolei w Siedlcach z Pogonią i w ostatniej serii gier z rezerwami ŁKS Łódź. W tabeli beniaminek plasuje się na przedostatniej pozycji. Ich sobotni rywal, Chojniczanka Chojnice, to spadkowicz z Fortuna I ligi.
Zespół prowadzony przez Krzysztofa Brede również nie zaczął udanie rozgrywek w nowym sezonie. Chojniczanka ma na swoim koncie cztery oczka. Dwa wyjazdowe mecze tej drużyny zakończyły się porażką, a z kolei na własnym terenie przeciwnik Stali wygrał z rezerwami Lecha Poznań i zremisował w ostatniej kolejce z Kotwicą Kołobrzeg.
W drużynie z Chojnic w przerwie między sezonami musiało dojść do sporej rewolucji kadrowej. Zespół opuściło kilkunastu graczy i tyleż samo do zespołu dołączyło. Wśród wzmocnień niewątpliwie należy wyróżnić Ariela Borysiuka czy Piotr Giela. Niewątpliwie początek sezonu dla Chojniczanki nie był najlepszy. Dodatkowo drużynę czeka najdłuższy w sezonie wyjazd na ligowe spotkanie. Stal z kolei po równie nienajlepszym początku również będzie chciała zdobyć punkty.
Gracze Stali do tej pory też nie zaistnieli za mocno w naszym rankingu „Piłkarskich Orłów”. Strzelili dopiero jednego gola – autorstwa Piotra Rogali.
Stal Stalowa Wola po czterech wyjazdowych pojedynkach wraca na własny obiekt. W związku z wymianą murawy na stadionie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej, na którym zielono-czarni rozgrywają swoje mecze ekipa ze Stalowej Woli zmuszona była do niewielkiej modyfikacji terminarzu. Potyczka z Wisłą Puławy miała pierwotnie być spotkaniem domowym, ale zamieniono gospodarza. Kibice w hutniczym mieście ponad dwa miesiące musieli więc czekać na pierwszy pojedynek w Stalowej Woli.
Na pewno nie o takim początku sezonu myślano w Stali. O ile w pierwszym spotkaniu nowych rozgrywek zielono-czarni wyglądali na mocno stremowanych, to w kolejnych bojach już tego nie było. Brakowało jednak nieco szczęścia. W Siedlcach mimo przewagi dwóch zawodników Stal przegrała, w Puławach z kolei to Stalówka grała w osłabieniu, ale wywalczyła cenny punkt.
W ostatniej kolejce Stal grała w Łodzi z rezerwami ŁKS i mimo, że miała bardzo dużo klarownych okazji to nie udało się jej trafić do siatki rywali. Ci z kolei wykorzystali właściwie wszystkie dogodne sytuacje, które mieli. Wynik z Łodzi może mylić, bowiem Stal zagrała naprawdę dobre zawody. Teraz przed własną publiczności zielono-czarni będą chcieli się wreszcie przełamać. W hutniczym mieście kibice szykują się do piłkarskiego święta i oby po końcowym gwizdku arbitra sympatycy i piłkarze Stalówki mogli cieszyć się z upragnionego zwycięstwa i pierwszego kompletu oczek w drugoligowych rozgrywkach.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach