Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2. liga. "Stalówka" bez szans w Warszawie

Miłosz Bieniaszewski
Stal Stalowa Wola (biało-zielone strone) nie miała za wiele do powiedzenia na parkiecie lidera
Stal Stalowa Wola (biało-zielone strone) nie miała za wiele do powiedzenia na parkiecie lidera Krzysztof Nowaliński
Koszykarze Stali Stalowa Wola nie mieli żadnych szans w starciu z liderem rozgrywek. Drużyna Bogdana Pamuły fatalnie weszła w to spotkanie.

KK Warszawa - Stal Stalowa Wola 87:42

Kwarty: 22:6, 16:15, 24:15, 25:6.

KK Warszawa: Hybiak 13 (7 zb., 8 as., 4 str., 5 prz.), Wojtyński 15 (4x3, 7 zb.), Rudko 13, Pietkiewicz 9 (1x3), Jaworski 4 (5 zb.) oraz Szpyrka 4, Koźluk 11 (7 zb.), Karpiński 6 (2x3), Sarnacki 4, Lewandowski 8 (2x3, 6 as.). Trener Andrzej Kierlewicz.

Stal: Partyka 10 (6 zb.), Warszawski 4 (5 zb.), Kaczmarski 6 (1x3, 4 str.), Zaguła 8 (4 str., 4 prz.), Wojtanowicz 0 (6 zb.) oraz Bandyga 3 (4 zb.), Szwedo 0, Tabor 0, Pietras 2, Łabuda 5 (1x3), Pawlus 4. Trener Bogdan Pamuła.

Stal zaliczyła prawdziwy falstart i przegrywała już 0:13. Pierwsze punkty dla gości zdobył dopiero w 5 minucie Dawid Zaguła. Równie fatalnie nasza ekipa spisywała się w ostatniej kwarcie i ostatecznie zakończyło się na pogromie.

Zawodnicy „Stalówki” zanotowali w tym meczu 20 strat, fatalnie rzucali za trzy (2 celne na 21 prób), a niewiele lepiej było w rzutach z półdystansu (zaledwie 31,8 procent skuteczności). Wysoka porażka z liderem dziwić więc nie może.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24