Dzwoniąc 21-latek podał miejsce, w którym zamierza dokonać samobójstwa. Do stojącego na moście kolejowym na Załężu około godziny 20.35 dotarły jednostki policji. Od desperackiego czynu próbowano go odwieść przez ponad godzinę. Długie negocjacje nie przyniosły jednak efektu.
Tuż przed 22 młody mężczyzna skoczył do Wisłoka. Policjanci niemal natychmiast rozpoczęli przeszukiwania brzegu rzeki. Te będą trwały również dziś. Włączyli się do nich strażacy i płetwonurkowie. Prawdopodobnie przyczyną desperackiego czynu był zawód miłosny.
Chęć popełnienia samobójstwa zadeklarował również 47-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. W nocy o godzinie 2.40 zadzwonił do dyżurnego i oświadczył, że zamierza się zabić. Telefon do rodziny potwierdził jego zniknięcie z domu.
Na szczęście sprawa okazała się mniej poważna niż w przypadku 21-latka z Rzeszowa. Po krótkich poszukiwaniach pijanego mężczyznę znaleziono w pobliżu jego domu. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Liszowska ma kłopoty wychowawcze z nastoletnimi córkami. Musiała pójść do specjalisty
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]