- Plastikowe, niezabezpieczone odpowiednio pojemniki zawierające paliwo wypełniały praktycznie całą przestrzeń pasażerską i bagażową samochodu - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.
Kobieta wyjaśniła celnikom, że kilka razy przewoziła paliwo z Ukrainy, gdzie jest tańsze niż w Polsce. Magazynowała je u znajomego. Po uzbieraniu większej ilości chciała je przewieźć do swojego domu.
- Ten samochód stanowił prawdziwą bombę na kółkach - twierdzi rzecznik.
Kobieta została ukarana 500-złotowym mandatem. Wpłaciła również 1,5 tys. złotych jako należności przewozowe od przywiezionego z Ukrainy paliwa.
Z Ukrainy można wwieźć do Polski paliwo w standardowym zbiorniku samochodu oraz dodatkowo 10 litrów w kanistrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?