22. kolejka IV ligi: Derby w Jarosławiu: JKS vs. Piast

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Crasnovia: Stepień? (kontuzja). Czarni: Setlak, Warchoł (sprawy rodzinne), Madejczyk (kartki). JKS: Sobczak? (kontuzje). Kańczuga: -. Kolbuszowianka: Krupiński, Pruś? (kontuzje). Lechia: Wszołek (kontuzja), Pazdan (wyjazd zagranicę), Magdoń (kartki). Limblach: Bukała, Smężęń?, Weres? (kontuzje). Orzeł: Broda (kartki). Piast: Hajduk? (kontuzja), Kwaśny, Sas (kartki). Pogoń: Iwanicki?, Klimek (kontuzje), Myćka (sprawy rodzinne), Szmuc (kartki). Rzemieślnik: Łazowski (sprawy rodzinne), Leśniowski (kartki), Kiwior, Łapa, Szewczyk (kontuzje). Sokół: -. Stal: Kościelny?, Nowak? Pogoda? (kontuzje). Strumyk: Wruszak (chory). Wisłoka: -. Żurawianka: Baran (sprawy służbowe), Gierczak (kontuzja), Ł. Bąk (zaprzestał treningów).

W Tuczempach po świetnej rundzie jesiennej atmosfera nieco "siadła", bo zespół, choć nie gra źle, traci punkty i w tabeli spadł na 8. miejsce.

- Mamy pecha, pora się przełamać i zapunktować - zapowiada Marek Strawa, trener Piasta. JKS gra niesamowicie skutecznie. Grą nie zachwyca, ale po udanej rundzie jesiennej, na wiosnę także nie gubi punktów.

Presja wyniku
Do Żurawicy przyjedzie Kolbuszowianka.
- Pierwszy raz na wiosnę będziemy faworytem, mam nadzieję, że nie podziała to na nas deprymująco - mówi Mariusz Drozd, opiekun Żurawianki.

- Musimy zapomnieć o ostatnich niepowodzeniach i w końcu przełożyć niezłą grę na konkretną zdobycz punktową - podkreśla Andrzej Jaskot, opiekun kolbuszowian.

Crasnovia podejmować będzie Kańczugę.
- Punktujemy, ale można wiele poprawić w naszej grze. Jesteśmy skazani na atak pozycyjny i mam nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli - podkreśla Przemysław Matuła, trener Crasnovii.

Poważny sprawdzian czeka piłkarzy Orła, którzy tym razem o punkty powalczą w Zaczerniu.
- Orzeł jest teraz w formie i potrzebuje punktów. My im zadania nie ułatwimy - podkreśla Jakub Słomski, opiekun Zaczernia.

Spokojniejsze granie
Bezstresowe granie szykuje się w Malawie, gdzie przejdzie Rzemieślnik Pilzno.

Ostatnio bardzo gościnna Lechia powalczy z Czarnymi Jasło.
- Obiecujemy walkę, kiedyś los musi się odmienić - mówi Paweł Idzik, coach sędziszowian.
- Chcąc zostać w czołówce, musimy wygrać - odpowiada Jerzy Daniło, szkoleniowiec Czarnych.

W Dębicy zameldują się "piwosze" z Leżajska. - Nigdzie łatwo nie jest, a Wisłoka to przecież ciągle jeden z kandydatów do awansu - komentuje Marek Kogut, szkoleniowiec Pogoni.

Przed ważnym pojedynkiem z Sokołem Nisko, trenera zmieniła Stal Nowa Dęba. Mariusza Białka zastąpił Daniel Młynarczyk (ostatnio juniorzy starsi Stali).