25-latkę miał zabić szwagier. W ustronnym miejscu założył jej sznurek na szyję i udusił

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie nadzoruje śledztwo przejęte z Prokuratury Rejonowej w Łańcucie przeciw 38- letniemu mieszkańcowi Głuchowa koło Łańcuta. Grzegorz B. jest podejrzany o przestępstwo zabójstwo.

Pisaliśmy, że ciało 25-letniej Joanny R. z Łańcuta zostało znalezione w sobotę, 2 września. Nastąpiło to po krótkich i intensywnych poszukiwaniach. Sprawa stała się głośna w mediach, kiedy dzień wcześniej (1 września) dramatyczny apel o poszukiwania zamieściła w internecie rodzina zamordowanej. Młoda kobieta ostatni raz była widziana 31 sierpnia w Głuchowie.

- Z ustaleń postępowania wynika, że osobą, która ostatni raz widziała pokrzywdzoną był podejrzany - jej szwagier Grzegorz B., który 31 sierpnia widział się z nią i udał się z nią w ustronne, oddalone od zabudowań miejsce, gdzie następnie założył jej sznurek na szyję i udusił - przedstawia Arkadiusz Jarosz, zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie. - Grzegorz B. po dokonaniu zabójstwa zaciągnął zwłoki w okolice znajdującego się niedaleko rowu melioracyjnego i porzucił.

Następnego dnia został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie i wskazał miejsce ukrycia zwłok. - Przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia, które będą w toku dalszego postępowania weryfikowane - informuje prokurator.

Dodaje, że z przeprowadzonej sądowo - lekarskiej sekcji zwłok Joanny R. wynika, że przyczyną jej zgonu było gwałtowne uduszenie przez zadzierzgnięcie sznurkiem.

3 września został skierowany do Sądu Rejonowego w Łańcucie wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Łańcucie wniosek uwzględnił.

Grzegorzowi B. grozi kara dożywotnego pozbawienia wolności.

Postępowanie zostało przejęte do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Wydziału 1 Śledczego.