27-letnia Magda: szpik może uratować mi życie

W styczniu upłynie 5 lat od momentu, kiedy u Magdy wykryto ostrą białaczkę szpiku kostnego.

- To był szok. Nigdy wcześniej nie miałam problemów ze zdrowiem. Pewnie, że w dzieciństwie czasem złapało się jakiś katar, przeziębienie, ale to wszystko. Bardzo lubiłam ruch, na okrągło była siatkówka, basen czy lodowisko. Choroba mi to zabrała - mówi 27-letnia dziś Magda.

Jak na ciężko chorą osobę, Magda wręcz tryska energią. Podczas pobytów na chemioterapii w Krakowie, pielęgniarki nieraz prosiły ją, by porozmawiała z nowymi, załamanymi pacjentami i podnosiła ich na duchu. Kiedy choroba odpuszczała, Magda kończyła studia. W lutym tego roku została magistrem. Przez jakiś czasem nawet pracowała, ale nawrót choroby w 2007 r. przerwał jej karierę. Teraz jest na rencie.

Szansą dla Magdy jest przeszczep szpiku kostnego. Niestety, na razie nie udało znaleźć się odpowiedniego dawcy ani w kraju, ani za granicą, chociaż tylko w Polsce zarejestrowanych jest około dwóch milionów potencjalnych dawców. Okazją do znalezienia tego jedynego będzie Dzień Dawcy, organizowany 8 listopada w Dębicy.
O godz. 12 w Domu Kultury Mors zacznie się koncert, podczas którego wystąpią m.in. Sara Chmiel i zespół Chłopacy. Natomiast już od godz. 11 aż do 18 będzie trwało pobieranie próbek krwi od tych, którzy chcieliby być dawcami szpiku. Chętni podczas akcji będą musieli wypełnić formularz i oddać 5 ml krwi do badań, za które płaci fundacja DKMS Polska.