Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga grupa IV. Grzegorz Opaliński, trener Watkem Korony Bendiks Rzeszów: Wiedziałem, że na pewno presja będzie duża

Michał Czajka
Michał Czajka
- Chciałbym, żebyśmy w 3 lidze byli takimi „czarnymi koniami” - mówi trener Korony Rzeszów
- Chciałbym, żebyśmy w 3 lidze byli takimi „czarnymi koniami” - mówi trener Korony Rzeszów Michał Czajka
Grzegorz Opaliński już kilka kolejek temu świętował z Watkem Koroną Bendiks Rzeszów awans do 3 ligi. Jego zespół grał jednak do końca i pozostał niepokonany.

Panie trenerze, udało się awansować i pozostać niepokonanym zespołem - gratulacje.

Dziękuję bardzo, to jest na pewno taki dodatkowy plus. Mamy jedenaście zwycięstw i trzy remisy. To też świadczy o tym że nieprzypadkowo awansowaliśmy. Dlatego też słowa trenerów, którzy zajęli dalsze miejsca takie troche deprecjonujące moją drużynę tak trochę mnie śmieszą. Pokonaliśmy Izolator i Karpaty, więc naprawdę to pierwsze miejsce jest nieprzypadkowe i szacunek dla mojej drużyny, że ten awans jest.

Teraz nasuwa się więc pytanie co dalej?

Dalej gramy o mistrza (śmiech). Nie ukrywam, że zależy mi zależy mi na tym, żeby trzon tej drużyny pozostał - bardzo mi na tym zależy, bo zawodnicy po prostu na to zasługują. Mamy graczy, którzy są doświadczeni w 3, 2 czy nawet 1 lidze dlatego nie uważam, że ta drużyna potrzebuje rewolucji. Chciałbym, żebyśmy byli takimi „czarnymi koniami” i wierzę, że tak będzie.

Pan oczywiście zostaje?

Od początku mówiłem, że dla mnie najważniejsza jest drużyna. Nie mamy jednego, dwóch czy trzech zawodników tylko jest cała drużyna. Wierzę więc, że chłopaki zostaną i ja też.

W związku z pracami na waszym stadionie czeka was tymczasowa przeprowadzka. To będzie miało jakieś znaczenie?

Myślę, że nie - trudno powiedzieć. W wielu miejscach pracowałem i bywałem w takiej sytuacji, ale dobra organizacja na pewno spowoduje, że damy radę.

Przychodził pan po rundzie jesiennej, wtedy zespół też prowadził, więc można powiedzieć - zadanie wykonane.

Zgadza się, na pewno miałem dużą presję, bo gdybyśmy nie awansowali, to pewnie byłoby mówione, że przyszedł Opaliński, miał lidera i nie dał rady. Mierzyłem się z tym, ale nie boję się wyzwać. Wiedziałem też, że działacze mi wierzą i to było bardzo ważne. Pracowałem czasami w klubach, gdzie działacze niespecjalnie mi wierzyli i nie szło wtedy tak, jak powinno. Ważne, żeby działacze stali za trenerem i go wspierali, bo wtedy drużyna to widzi.

Teraz zasłużony odpoczynek i pewnie plan przygotowań już jest.

Oczywiście. Wiemy już, kiedy rozpoczynamy. Już 1 lipca zawodnicy rozpoczynają trenować indywidualnie, 8 lipca spotykamy się na pierwszym treningu, a 10 lipca pierwszy sparing.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24