3 liga. Lider rozgrywek z pierwszą stratą punków! Siarka Tarnobrzeg wygrała z Wisłą Puławy 2:1

Dobiegał końca pierwszy kwadrans spotkania, gdy po faulu na Drozdowiczu arbiter wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Kacprzycki, bramkarz Siarki wyczuł intencje strzelającego, ale piłka i tak zatrzepotała w siatce.

Siarka wyrównała... również po rzucie karnym - arbiter podyktował jedenastkę po zagraniu ręką zawodnika Wisły, a na listę strzelców wpisał się Bartosz Sulkowski.

Podopieczni Grzegorza Opalińskiego, który oglądał sobotni mecz z wysokości trybun (po czerwonej kartce w Łagowie), prezentowali się naprawdę solidnie na tle liderującej Wisły. W 78. minucie ekipa z Tarnobrzega dopięła swego; Kargulewicz uderzył z ostrego kąta na bramkę, piłka przeleciała pomiędzy nogami golkipera i wpadła do siatki.

Do końcowego gwizdka "Siarkowcy" zdołali utrzymać prowadzenie, dzięki czemu zanotowali pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na własnym obiekcie.

- W końcu mogę się uśmiechnąć - cieszył się po meczu trener Siarki. - Pierwsze zwycięstwo u siebie, do tego z drużyną, która nie straciła jeszcze punktu. Mieliśmy swój plan, okazał się skuteczny. Na dalszą analizę przyjdzie jeszcze czas. Cieszę się, że kibice w nas wierzyli i nas dopingowali - dodawał Opaliński.

Siarka Tarnobrzeg - Wisła Puławy 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Kacprzycki 14-karny, 1:1 Sulkowski 25-karny, 2:1 Kargulewicz 78.

Siarka: Kowal ż - Bury, Bierzało, Duda Sulkowski, Tabor ż, Wolski (64 Mróz), Rogala ż, Kargulewicz, Wdowiak (70 Gessner), Bałdyga ż (46 Gajewski). Trener Grzegorz Opaliński.

Wisła: Kołotyło - Pigiel (79 Brągiel), Pielach, Kiczuk, Cheba (63 Bartosiak), Kubań ż, Skałecki, Drozdowicz (63 W. Puton), K. Puton, Kacprzycki (88 Zając), Paluchowski. Trener Mariusz Pawlak.

Sędziował Jabłoński (Kraków). Widzów 600.