3 liga. Siarka Tarnobrzeg - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:2. Było blisko zwycięstwa, jednak przyjezdni zagrali do końca

Siarce świetnie ułożył się mecz - już w 8. minucie po faulu Majewskiego na Kargulewiczu, arbiter wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Mateusz Janeczko i po precyzyjnym uderzeniu gospodarze prowadzili.

Po chwili goście mogli wyrównać, ale dobrą interwencją popisał się golkiper Siarki. KSZO dopięło jednak swego tuż przed przerwą; ładnym uderzeniem popisał się Jakub Chrzanowski i do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 1:1. Wcześniej jednak Siarka miała kilka okazji na zdobycie bramki i wynik do przerwy mógł być zgoła odmienny.

Podopieczni Grzegorza Opalińskiego fantastycznie rozpoczęli drugą część gry - w 47. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Mateusz Janeczko. Po stracie bramki do ataku ruszyło KSZO, które mogło wyrównać w 55. minucie; miejscowych po strzale Mąki uratowało jednak spojenie słupka z poprzeczką.

Goście zagrali do końca i w 90. minucie wpakowali bramkę na 2:2. Po sporym zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Dwórzyński.

- Trudne chwile dla mnie i dla drużyny. To kolejny mecz, w którym tracimy bramkę w końcówce. Brakuje nam zawodnika, który będzie strzelał bramki. Gdybyśmy mieli napastnika, który wykańcza sytuacje, to strzeliłby dziś z dwie czy nawet trzy bramki - żałował po meczu coach "Siarkowców".

- Jest mi przykro, dobrze biegamy, dobrze konstruujemy akcje, ale frajersko tracimy bramki. No cóż, jestem zły, ale się nie poddaję. Umówmy się, mieliśmy tyle sytuacji, o czym my mówimy, to jest kompromitacja. Sytuacja mnie frustruje. Słyszę o hejcie kibiców, sami jednak widzimy jak to wygląda. Tak nie może być - dodawał Opaliński.

Siarka Tarnobrzeg - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Janeczko 8-karny, 1:1 Chrzanowski 41, 2:1 Janeczko 47, 2:2 Dwórzyński 90.

Siarka: Kowal - Kowalik ż, Józefiak, Duda ż, Sulkowski (67 Gessner), Janeczko (88 Wdowiak), Tabor ż, Rogala ż, Kargulewicz ż, Mróz, Gajewski (67 Bałdyga). Trener Grzegorz Opaliński.

KSZO:Lipiec - Głaz, Dwórzyński, Majewski ż, Krasniewski, Paweł Kaczmarek (73 Marcin Kaczmarek), Trochim, Zaklika, Mąka, Szydłowski ż, Chrzanowski. Trener Tadeusz Krawiec.

Sędziował Gawron (Mielec).