Jutrzenka Giebułtów - Stal Stalowa Wola 3:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Waszkiewicz 32, 0:2 Fidziukiewicz 56 karny, 1:2 K. Kozieł 61, 2:2 Pietrzyk 71, 3:2 B. Kozieł 85.
Jutrzenka: Guguła - Leśniak, Zieliński (78 Kowalski), Michalec, Bizoń - Kaczor (46 Litewka), Majcherczyk, Zawadzki, Balawender (85 Kozicki), Wątroba (46 Pietrzyk) - K. Kozioł (70 B. Kozieł).
Stal: Siudak – Waszkiewicz, Jarosz, Witasik – Szifer (64. Grabarz), Wiktoruk, Mistrzyk (64. Sobotka), Khorolskyi, Zmorzyński (74. Zięba) – Mroziński, Fidziukiewicz.
Sędzia: Patryk Świerczek (Brzesko).
Żółte kartki: Volodymyr Khorolskyi, Piotr Mroziński.
Przed meczem niewiele mogło zapowiadać taki obrót spraw. Stal Stalowa Wola co prawda często gra w tym sezonie po prostu w kratkę, dobre mecze przeplata zacznie słabszymi, ale w starciu z Jutrzenką Giebułtów była zdecydowanym faworytem. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę wygraną 6:0 z KS Wiązownica w ostatniej serii gier, czyli z zespołem, który przed środowym meczem w tabeli znajdował się wyżej od Jutrzenki.
Przez długi czas trwania meczu wydawało się, że niespodzianki nie będzie. Prowadzenie zielono-czarni objęli jeszcze w trakcie trwania pierwszej połowy - do bramki rywali w 32. minucie gry trafił Adam Waszkiewicz, który oddał ładny strzał z okolic 15. metra od bramki gospodarzy.
Wynik otworzyć goście mogli jeszcze wcześniej, kiedy po dośrodkowaniu Piotra Zmorzyńskiego z dobrej pozycji przestrzelił Michał Fidziukiewicz. Mógł on później także podwyższyć wynik, ale świetnie jego uderzenie obronił bramkarz Jutrzenki.
Stal mocno zaczęła drugą połowę, bo tuż po wznowieniu gry do bramki trafił Piotr Mroziński, jednak w tym przypadku arbiter dopatrzył się spalonego. W 56. minucie gry z rzutu karnego (za zagranie ręką Litewki) wstrzelił się jednak Michał Fidziukiewicz i Stal prowadziła już dwoma golami.
Później jednak do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Jutrzenki, którzy podejmowali Stal w Krakowie na boisku Prądniczanki. W 61. min po indywidualnej akcji K. Kozieła było już tylko 1:2, a dziesięć minut później Pietrzyk wykorzystał dobre dośrodkowanie Litewki i posłał piłkę głową w samo okienko.
Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry akcję przeprowadził Majcherczyk, który podał do B. Kozieła, a ten uzyskał prowadzenie dla Jutrzenki.
Goście rzucili się do odrabiania strat, ale to Jutrzenka miała w końcówce więcej okazji na podwyższenie wyniku, które stwarzała po przechwytach i szybkich kontrach.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?