Wólczanka dominowała praktycznie od pierwszych minut spotkania, a po zdobyciu pierwszego gola, kontrolowała przebieg meczu. Strzelanie bramek rozpoczął już w 14 minucie Krystian Wrona. Obrońca przyjezdnych najwyżej wyskoczył po dośrodkowaniu z rogu Mateusza Kocura, pakując strzałem głową piłkę do bramki Mateusza Zająca.
Drugi raz przed przerwą goście cieszyli się w 20 minucie. Volodymir Khorolski zagrał prostopadłą piłkę do Patryka Szewca a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi miejscowych. Tuz po przerwie złudzeń na nawiązanie walki z rywalem, gospodarzy pozbawił Krzysztof Pietluch, który minął trzech obrońców i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie Wólczanki.
JKS dobił na pięć minut przed końcem spotkania Marek Gwóźdź, wykorzystując świetne podanie Jakuba Więcka. Wcześniej zespół gości zmarnował jeszcze kilka dogodnych okazji. Sytuacje sam na sam dwukrotnie zmarnował Krzysztof Pietluch. ten sam zawodnik w pierwszej połowie trafił w poprzeczkę, zaś po przerwie wprost w Mateusza Zająca.
Zespół gospodarzy nie miał za wiele okazji by gościć pod bramką Damiana Smolenia, choć trzeba przyznać, że na honorową bramkę zasłużył. Bramka ta padła dopiero w doliczonym czasie gry, za sprawą celnego strzału z rzutu karnego Bartłomieja Gliniaka
– Ten mecz był podsumowanie całej rundy w naszym wykonaniu, chcieliśmy zmazać plamę ale nie wyszło. W zimie czeka nas dużo przemyśleń, będziemy mieć do tego sporo czasu, ale wierzę w JKS, wierzę że wyjdziemy i z tej opresji, bo JKS już nie raz wychodził w swojej historii z podobnych opresji obronną ręką – podsumował strzelec honorowej bramki dla miejscowych.
Wcześniej wyśmienitą okazję do zdobycia gola zmarnował Dominik Ochał, który z bliska nie trafił do pustej bramki podobnie jak Michał Maciejewicz.
JKS Jarosław - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:4 (1:2)
Bramki: 0:1 Wrona 14, 0:2 Szewc 20, 0:3 Pietluch 54, 0:4 Gwóźdź 88, 1:4 Gliniak 90+3-karny.
JKS: Zając 4 – Gliniak 5, Ozimek 3 (46 Sobolewski 3), Maciejewski 3, Michalak 3 – Urbaniak 4 (85 Szakiel), Ochał 4, Surmiak 4 (85 Bruk), Kmak 4 (73 Czyż), Purcha 3 (75 Bąk) – Zawiślak 3. Trener Szymon Szydełko.
Wólczanka: Smoleń 6 – Podstolak 8, Wrona 8, Walat 7, Przewoźnik 6 (36 Baran 6) – Kocur 8 (83 Wątróbski), Khorolski 6 (71 Wawrzyszczuk ż), Lech 7, Jurczak 7 (64 Gwóźdź 6), Szewc ż 7 – Pietluch 7 (75 Więcek). Trener Grzegorz Sitek.
Sędziował Kuźniar (Kraków). Widzów 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce