3 liga. Wisłoka Dębica sezon zakończyła przegraną z Avią Świdnik

Gdyby mecz zakończył się remisem, pewnie nikt nie mógłby czuć się pokrzywdzony. Pierwsza połowa należała do gospodarzy. Zakończyli oni ją prowadzeniem, ale mogło ono być wyższe. Jedyny gol padł po ładnej, szybko przeprowadzonej akcji. W środku boiska piłkę wywalczył Tomasz Palonek, oddał ją Damianowi Łanusze, a ten w tempo zagrał do Kamila Rębisza, który urwał się obrońcy i zimną krwią pokonał Andrzeja Sobieszczyka.

Dębiczanie wkrótce mogli podwyższyć, ale Jakub Smoleń uderzył tuż koło bramki, a Rębisz po świetnym dośrodkowaniu Łanuchy główkował zbyt wysoko. Po groźnym uderzeniu Patryka Zygmunta Sobieszczyk odbił piłkę, a po poprawce Smolenia biało-zieloni wywalczyli tylko róg.

Goście do przerwy mieli mocne uderzenie Wojciecha Białka w 6 min., po którym Wojciech Daniel z trudem wybił piłkę na róg. Oprócz tego pół godziny później zmuszony do interwencji poza pole karnym bramkarz Wisłoki skiksował i piłkę przejął zawodnik przyjezdnych, ale nie skorzystał z prezentu.

Druga połowa przebiegała pod dyktando gości i tę część spotkania zasłużenie oni wygrali. Ze dwie, trzy znakomite okazje mieli też jednak miejscowi i gdyby wykorzystali jedną z nich, nie schodziliby z boiska ze spuszczonymi głowami.

Bramki: 1:0 Rębisz 16, 1:1 Białek 57, 1:2 Świech 85.

Wisłoka: Daniel – Surma ż, Cabała, Rachfalik – Zygmunt, Łanucha, Siedlecki (62 Prokop ż), Król (62 Kontrabecki) – Rębisz (75 Boksiński), Palonek (81 Pochapskyi), Smoleń ż (81 Kozłowski). Trener Dariusz Kantor.

Avia: Sobieszczyk – Drozd, Niewęgłowski, Dobrzyński, Góralski (77 Świech) – Perdun (46 Zając), Popiołek, Uliczny, Kunca – Kovalonoks (46 Maluga), Białek (77 Strug). Trener Łukasz Mierzejewski.

Sędziował Tatarzyński (Kraków). Widzów 450.